Dorota Szelągowska
Szelągowska przyznała również, że ma żal do swojej matki o to, iż w tamtym czasie nie otrzymała od niej tyle wsparcia, ile naprawdę potrzebowała. Jest jednak w stanie zrozumieć, dlaczego tak się stało.
Szelągowska stwierdziła również, że ma żal do swojej matki o to, iż w tamtym czasie nie otrzymała od niej tyle wsparcia, ile naprawdę potrzebowała. Jest jednak w stanie zrozumieć, dlaczego tak się stało.
- To dlatego, że moja mama miała raka. Moja mama umierała. Moi rodzice się rozwiedli. Miała własne problemy. Myślę, że dała mi tyle miłości ile była w stanie. Ale to chyba nie było wystarczająco - dodała.
Jak na te słowa zareagowała Katarzyna Grochola?