Gromee nie przeszedł do finału Eurowizji. Nikogo to nie dziwi

Polscy kandydaci do Eurowizji nigdy nie mają łatwo... w naszym kraju. Każdą ich porażkę wyśmiewamy, obwiniamy ich za wszystko, kiwamy z politowaniem głową. Nasza miłość trwa tylko do wyników głosowania, gdy "naszym" podwinie się noga, od razu się od nich odwracamy.

I chociaż bardzo bym chciała, by inaczej było z Gromee, tegorocznym kandydatem, to naprawdę nie mam dla niego dobrych wiadomości. "Light me up" to skoczny, dyskotekowy numer z "powerem". Bukmacherzy dziennikarze i publiczność na próbach w Lizbonie obstawiali, że zajdzie naprawdę daleko. Na naszą korzyść zagrało to, że Gromme z muzykami i wokalistą wystąpili po masakrycznie wręcz nudnych śpiewakach z Gruzji, którzy uśpili chyba całą Europę tego wieczoru.

Ale wszystko może położyć... fałsz. Lukas Meijer, szwedzki wokalista po prostu się "spalił".* Być może zjadła go trema, być może miał zły odsłuch, ale nie dość, że od początku był poza dźwiękiem, to jeszcze w kluczowych momentach po prostu wył.* Artur Orzech, człowiek numer jeden w Polsce, jeśli chodzi o Eurowizję, litościwie przemilczał to, czego chwilę wcześniej doświadczyliśmy pewnie z nadzieją, że może nie było tak źle. Ale gdy wyniki stały się już oficjalne, wiedział, że było bardzo źle i wszyscy to słyszeli.

Zresztą, wystarczy spojrzeć na polskiego twittera:

W najbliższą sobotę, 12 maja finał Konkursu Eurowizji w Liboznie, oto lista krajów, których kandydaci wystąpią:

Ukraina
Hiszpania
Słowenia
Litwa
Austria
Estonie
Norwegia
Portugalia
Wielka Brytania
Serbia
Niemcy
Albania
Francja
Czechy
Dania
Australia
Finlandia
Bułgaria
Mołdawia
Szwecja
Węgry
Izrael
Holandia
Irlandia
Cypr
Włochy