Grzechy celebrytów, za które słono zapłacili
Chris Brown - pobił ukochaną
None
Wielka sława nie jest wieczna. Gwiazdy, które popełniają błędy, muszą liczyć się z tym, że opuszczą je nawet najwierniejsi fani.
W ciągu jednej nocy, poprzedzającej rozdanie nagród Grammy, Chris Brown stracił szansę na to, by ogłoszono go następcą króla popu Michaela Jacksona. Gdy utalentowany piosenkarz i tancerz dotkliwie pobił Rihannę, cały świat się od niego odwrócił. Reklamodawcy zerwali z nim kontrakty, stacje radiowe przestały puszczać jego piosenki, a nastolatki uznały, że słuchanie Browna to wielkie faux pas. I choć od feralnego zdarzenia minęły już dwa lata, Chris nie może odbudować swojej pozycji. Chyba już nigdy nie uda mu się wrócić na szczyt.
(Gwiazdy/PSz)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )