Trwa ładowanie...

Gwiazdor disco polo torturowany przez znajomego. Otrzymał kilkanaście ciosów nożem

Damian Krzysztofik, znany pod scenicznym pseudonimem NEF, przeżył chwile grozy na warszawskim Wilanowie. Po alkoholowej sprzeczce znajomy piosenkarza wyjął długi kuchenny nóż i przez dwie godziny zadał mu kilkanaście ciosów.

Gwiazdor disco polo torturowany przez znajomego. Otrzymał kilkanaście ciosów nożemŹródło: Youtube.com
d1h83j5
d1h83j5

"Jest mi niezmiernie przykro, ale z powodów zdrowotnych jestem zmuszony odwołać koncert, który miał się odbyć 19 października" – napisał NEF na Facebooku. To pokłosie zdarzenia, do którego doszło w nocy z 1 na 2 października w mieszkaniu jego znajomego na Wilanowie. Jak podaje "Fakt", Marcin W. zaprosił Krzysztofika do siebie i po alkoholowej sprzeczce było o krok od tragedii.

Obejrzyj: Radek Liszewski o disco polo: "W latach 90. to nie było wybitne i najwyższych lotów"

Krzysztofik relacjonował, że gospodarz w pewnym momencie wstał od stołu, "wyjął duży nóż kuchenny z szuflady przypominający maczetę" i przez następne dwie godziny zadał mu kilkadziesiąt ciosów (policja mówi o kilkunastu). Piosenkarz nie miał możliwości ucieczki, drzwi był zamknięte na klucz, a skok przez okno nie wchodził w grę, ponieważ znajdowali się na trzecim piętrze.

Sytuację uratował ochroniarz, który usłyszał krzyki zza drzwi i wezwał policję. Piosenkarz został przewieziony do szpitala. Na szczęście rany były powierzchowne.

Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", nożownik usłyszał zarzuty, które mogą doprowadzić do skazania go na dożywocie.

d1h83j5

– To zarzut usiłowania zabójstwa pokrzywdzonego poprzez zadanie mu kilkunastu ciosów nożem oraz spowodowanie u niego obrażeń skutkujących naruszeniem czynności narządów ciała na okres przekraczający siedem dni. Usłyszał też zarzuty kierowania gróźb pozbawienia życia wobec interweniującego funkcjonariusza policji oraz znieważenia funkcjonariusza podejmującego interwencję podczas i w związku z wykonywanymi przez niego czynnościami służbowymi – mówił gazecie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Oskarżony nie przyznał się do winy i twierdzi, że działał w samoobronie.

d1h83j5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1h83j5

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj