Gwiazdor serialu "Hoży doktorzy" usłyszał dramatyczną diagnozę. Przyjaciele już zbierają pieniądze
Sam Lloyd skarżył się na bóle głowy, bezsenność i utratę wagi. To, co usłyszał od lekarza, przeraziłoby każdego.
Lloyd (w Polsce znany głównie dzięki bardzo popularnej komedii "Hoży doktorzy")
, ma 55 lat, niedawno po raz pierwszy został ojcem. Diagnoza zdruzgotała aktora i jego najbliższych.
Jak czytamy na specjalnie założonej stronie, gdzie wszyscy mogą wpłacać środki na jego leczenie, u Lloyda odkryto guza mózgu. Okazało się także, że ma przerzuty na płuca, wątrobę, szczękę i kręgosłup. Producent serialu założył profil Samowi na portalu prowadzącym zbiórki. Kwota, jaką chce uzbierać, to 100 tys. dol. Ma być przekazana aktorowi i jego żonie, ponieważ oboje nie mogą teraz pracować, a pobyty w szpitalu i leki kosztują w Stanach ogromne pieniądze.
W momencie, w którym powstaje ten tekst, na subkoncie Lloyda jest ponad 70 tys. dol. Można ją obserwować tutaj.
Do zbiórki dołączył oraz zachęca do tego innych Zach Braff, gwiazdor "Hożych Doktorów".