Gwiazdy już od 15 lat korzystają z botoksu. Jak się zmieniły?

Poprawianie urody i korzystanie z usług medycyny estetycznej to dziś wśród gwiazd zjawisko powszechne. Wiele z nich wyjątkowo dba o to, by mimo upływu czasu wciąż wyglądać młodo i pięknie. Może nam się wydawać, że robią to od zawsze, to moda na wstrzykiwanie botoksu pojawiła się nie tak dawno. Substancję tę wprowadzono na polski rynek 15 lat temu. Sporo gwiazd dało się uwieść jego działaniu, inne padły ofiarą jego nadmiaru. Które zdecydowały się go używać i jak się zmieniły?

Iwona Węgrowska twierdziła jakiś czas temu, że powiększyła usta tylko raz. Porównując jednak stare i najnowsze zdjęcia trudno oprzeć się wrażeniu, że robiła to jednak częściej. Dziś prawie nie ma śladu po jej dawnym wizerunku.

Izabela Trojanowska z kolei zabiegom upiększającym może zawdzięczać młodszy wygląd. Pełniejsze usta dodały jej uroku.

Wokalistka przyznała się w jednym z odcinków show Kuby Wojewódzkiego, że poprawiała sobie usta. Twierdziła, że substancja już dawno została wchłonięta przez organizm, z czego wynika, że obecne usta są naturalne. Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że poprawione były nie tylko usta. Bardziej wypełnione policzki i wysmuklona szczęka zaostrzyły rysy krągłej niegdyś twarzy.

Sablewska, choć zarzekała się, że nie korzystała z zabiegów medycyny estetycznej, postanowiła przyznać się w jednym z wywiadów - To nie botoks. Ale nie będę udawała, że ugryzła mnie osa. Tak, poprawiłam usta. Operacji plastycznych nie robiłam i nie planuję - powiedziała w rozmowie z "Vivą". Trzeba przyznać, że przez powiększone usta i policzki wygląda zupełnie inaczej, niż przed laty.

Aktorka w programie "Między kuchnią a salonem" przyznała, że regularnie używa botoksu. Zmianę w wyglądzie twarzy, a przede wszystkim objętości ust widać bardzo wyraźnie.

Aktorka z kolei pożałowała, że zdecydowała się na botoks. - Parę razy namawiano mnie na botoks, ze względu na zbliżenia, a ja mam takie dosyć ruchome, marszczące się czoło. Więc spróbowałam takiego zabiegu, ale nie czułam się z tym dobrze. Jakoś nienaturalnie mi się brwi układały - mówiła w rozmowie z "Super Expressem".

Na poprawienie rysów twarzy zdecydowała się także wokalistka Paulla. Dziś, kojarząc ją z estradowym wizerunkiem, trudno nam uwierzyć, że kiedyś wyglądała zupełnie inaczej.

Zupełnie inaczej wygląda także Kayah. Wokalistka nieraz musiała zmagać się z zarzutami, że poddaje się operacjom plastycznym. Przyznała się jednak wyłącznie do korekcji nosa. - Upływ czasu nie jest łatwy, zwłaszcza, kiedy jest się na świeczniku, a i ludzie są okrutni. Ludzie nie mają pojęcia, jak bardzo niedoczynność tarczycy zmienia rysy, powoduje obrzmienia. Zresztą nie muszę się z niczego tłumaczyć. Plotki o operacjach plastycznych tylko potwierdzają, że chyba nie jest ze mną jeszcze najgorzej - mówiła w jednym z wywiadów.

Trendowi poprawiania urody uległa także Joanna Racewicz. Wypełnione policzki zdecydowanie zaostrzyły jej rysy twarzy. Wielu zarzuciło wręcz, że nadmiar botoksu usztywnił jej twarz i odebrał subtelną urodę.