Gwiazdy, które poparły kandydatów w wyborach prezydenckich w USA.

Bez względu na wynik, wybór prezydenta będzie historyczny. Zostanie nim pierwszy raz albo kobieta, albo kandydat bez politycznego doświadczenia.

Tak jak podczas poprzednich wyborów, tak i teraz kandydaci mogą liczyć na wsparcie wielu znanych osób. Piosenkarze i aktorzy chętnie występują na wiecach i dużych galach, wyrażając swoje poparcie. Zobaczcie, które amerykańskie gwiazdy aktywnie wspierały kandydatów.

W ostatnich miesiącach jego wpisy na twitterze oraz wypowiedzi, podczas wywiadów były zdominowane przez krytykę wobec Trumpa. Również podczas festiwalu filmowego w Sarajewie wyraził swoje zaniepokojenie, odnośnie mozliwości wygranej miliardera.

_ – To straszne, że są tacy ludzie jak Donald Trump. Nie powinien być w miejscu, w którym teraz się znajduje. Boże, dopomóż _– powiedział De Niro.

Aktor aktywnie zaangażował się w kampanię na rzecz Hillary Clinton. Podczas gali IDF w Beverly Hills odmówił zapozowania do zdjęcia z Arnoldem Schwarzeneggerem, ponieważ uważa, że zamierza on głosować na Donalda Trumpa.

55-letni aktor od wielu miesięcy aktywnie jest zaangażowany w kampanię wyborczą Hillary Clinton. Wspierał ją również podczas prawyborów.

Miley Cyrus, która słynie z ostrego języka i wyrazistych poglądów. Jest jedną z wielu gwiazd, które wspierają Clinton na wiele sposobów. Czasem dość oryginalnych... Jakiś czas temu, piosenkarka zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie z wymownym komentarzem
- Dzień dobry! Pocałujcie mnie w tyłek, jeśli nie zagłosujecie na Hillary Clinton

Legendarny muzyk na każdym kroku podkreśla swój patriotyzm i miłość do Stanów. Springsteen wspierał w poprzednich wyborach Baracka Obamę. W tym roku jest członkiem komitetu poparcia dla kandydatki demokratów. Ostatniego dnia kampanii wystąpił na scenie razem z Hillary Clinton.

Są to kolejne gwiazdy, które wyraziły swoje poparcie dla Clinton. Wystąpili razem podczas koncertu zachęcającego do głosowania w Cleveland w Ohio.
- Był taki czas, gdy opinia kobiet nie miała znaczenia – czy byłaś biała, czarna, czy byłaś meksykanką, azjatką, muzułmanką, wykształconą, biedną lub bogatą. Jeśli byłaś kobietą, nie miało to żadnego znaczenia. Mniej niż 100 lat temu kobiety nie miały prawa głosu. Zobaczcie, jak daleko doszliśmy – od braku głosu do bycia na skraju tworzenia historii – dzięki wybraniu na prezydenta pierwszej w historii kobiety. Musimy głosować. Świat patrzy na nas jak na kraj postępu, który wprowadza zmiany. - wykrzyczała ze sceny Beyonce.

Piosenkarka na swoim Instagramie zszokowała wszystkich. Napisała dość dwuznacznie, że zamierza uprawiać miłość francuską z każdym, kto zagłosuje na Hillary Clinton.

Aktorka wyraziła swoje poparcie dla Clinton podczas jednej z konwencji demokratów. Nie szczędziła jej miłych słów - Co trzeba mieć, by być pierwszą kobietą w czymkolwiek? Trzeba mieć wytrwałość i wdzięk - powiedziała ze sceny Streep.

Aktor słynie z wyrazistych komentarzy. Podczas występu w programie Jimmiego Kimmela powiedział, że jeśli Trump wygra wybory, to wyprowadzi się do Republiki Południowej Afryki.

J.Lo wraz z innymi muzykami postanowiła okazać wsparcie Hilary Clinton na ostatniej prostej przed wyborami. Celebrytka zagrała na specjalnym koncercie dla kandydatki demokratów. Podczas występu przebierała się kilka razy, a każdy jej strój pokazywał jeszcze więcej ciała.

Kilka dni przed wyborami Katy Perry zagrała specjalny koncert dla Hillary Clinton. Wystąpiła na scenie w sukience z motywem amerykańskiej flagi oraz w pelerynie z napisem "Jestem z Panią Prezydent".

Jest jedną z nielicznych gwiazd, które wyraziły poparcie dla Donalda Trumpa. Aktor ceni polityka za szczerość – Żyjemy w epoce lizania tyłków, czasach pokolenia bab i mięczaków, gdzie wszyscy tylko chodzą na paluszkach, żeby nikogo nie urazić. Dziś stale ktoś oskarża kogoś o rasizm – mówił w jednym z wywiadów.

Chuck Norris, który lata świetności ma już za sobą również wyraził swoje poparcie dla kandydata Republikanów – Ludzie, którzy negatywnie postrzegają Trumpa, będą zaskoczeni, gdy on zostanie prezydentem, wprowadzi bowiem zmiany, które będą dla nich korzystne – powiedział Norris.

Były zapaśnik nigdy nie ukrywał swojej przyjaźni z Trumpem. Znany z ostrego języka i licznych skandali Hogan zalicza się do wąskiego grona gwiazd popierających biznesmena.

Jak myślicie, czy poparcie gwiazd dla kandydatów ma jakiś wpływ na wyniki wyborów w USA?