Gwiazdy protestują przeciwko Donaldowi Trumpowi
Zaprotestowali tuż przed inauguracją
Wybór, a następnie zaprzysiężenie Donalda Trumpa na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych podzieliła tak obywateli, jak i środowisko artystyczne. Wystąpić na ceremonii zgodzili się tylko niektórzy wykonawcy. Podobno z zaproszenia zrezygnowali Elton John, The Beach Boys, Jennifer Holliday (artystka występująca na Brodwayu) oraz B Street Band (zespół coverujący utwory Bruce’a Springsteena).
To jednak nie wszyscy artyści, którzy sprzeciwiają się inauguracji. Wielu aktorów zaprotestowało w Nowym Jorku na kilknanaście godzin przed uroczystością. Kto się pojawił na tym wydarzeniu?
Gwiazdy się sprzeciwiają
Robert de Niro
De Niro od dawna już okazywał antypatię w stosunku do Donalda Trumpa. Podczas protestu w Nowym Jorku określił go złym przykładem tego kraju i tego miasta.
Julianne Moore
Julianne Moore stwierdziła z kolei pesymistycznie, że Ameryka jest w niebezpiecznym momencie historii i jeśli wydaje się, że już jest źle, to może być jeszcze gorzej.
Cher
Wśród protestujących gwiazd znalazła się także Cher, która zmobilizowała wszystkich do wspólnych śpiewów i okrzyków.
Alec Baldwin
Alec Baldwin, który nie ukrywał swojej niechęci do Trumpa i parodiował go w programie "Saturday Night Live", dodał tłumowi otuchy. - Ci ludzie szargają honor, ale jest nadzieja. Trump w końcu się podda, ale wy, nowojorczycy jesteście inni - wy się nie poddajecie - zagrzewał protestujących.
Cynthia Nixon
Protestujących nowojorczyków dopingowała także Cyhthia Nixon.
Marisa Tomei
Na proteście organizowanym m.in. przez Greenpeace i liberalną grupę aktywistów MoveOn, pojaiwła się także aktorka Marisa Tomei.
Mark Ruffalo
Mark Ruffalo natomiast odwołał się do samej potrzeby protestowania. - Zebraliśmy się po to, by chronić to, co dla nas najcenniejsze. Nas nawzajem. Będziemy walczyć z każdym przejawem dyskryminacji i krzywdzących obywateli decyzji jutro i każdego dnia - mówił do tłumu.
Shailene Woodley
Wśród protestujących znaleźli się także aktorzy młodego pokolenia, w tym 26-letnia Shailene Woodley.
Al Sharpton
Al Sharpton z kolei skrytykował slogan Trumpa, który mówił, że stworzą znów wielką Amerykę. - Ameryka już jest wielka, a my zrobimy ją jeszcze większą - mówił protestującym.
Sally Field
Wśród protestujących pojawiła się także Sally Field. Co sądzicie o tym proteście?