Co to za poza?
Łopatki ściągnięte, brzuch wciągnięty, proste plecy - oto normalna postawa. Tymczasem na gali MET Hailey postanowiła pokazać, że potrafi się wygiąć. Do każdego zdjęcia pozowała z nienaturalnie zaokrąglonymi plecami i wypiętymi pośladkami. W ten sposób dekolt na plecach wyglądał obłędnie, a talia wydawała się jeszcze szczuplejsza - i to właściwie tyle. Widok z boku budził zgoła inne emocje.