Halina Mynkova: to może zniszczyć jej małżeństwo?
Halina Mlynkova
Bajkowy ślub Haliny Mlynkovej i Leszka Wronki był w zeszłym roku jednym z najgłośniejszych wydarzeń polskiego show-biznesu. Kolorowa prasa rozpisywała się o wystawnym weselu i ekskluzywnej podróży poślubnej.
Małżeńska sielanka piosenkarki i jej byłego producenta nie trwała jednak długo. Wokalistka przez jakiś czas walczyła o prawo opieki nad synem. Krótko potem pisano o finansowych kłopotach Haliny Mlynkovej. Ostatnio wydawało się, że gwiazda wychodzi na prostą. Prasa donosiła, że piosenkarka i jej syn przeprowadzą się w końcu do Czech. Okazuje się jednak, że na drodze do szczęścia stanęła jej kolejna przeszkoda. Jaka?
Halina Mlynkova
Halina Mlynkova
- Ona ma problem z zaakceptowaniem macochy. Dziewczyna wciąż mieszka z ojcem w Pradze i ciężko znosi przyjazdy Haliny do domu. Dochodzi między nimi do nieporozumień, obie czują się bowiem gospodyniami u Leszka – powiedział redakcji tygodnika znajomy piosenkarki.
Halina Mlynkova
Końca konfliktu nie widać, a Mlynkova jest wyraźnie zmęczona całą sytuacją. Jej 25-letnia pasierbica nie zamierza wyprowadzić się z rodzinnego domu, więc piosenkarka nie może zamieszkać z ukochanym na stałe. Przyjaciele małżonków martwią się, że ich związek może nie przetrwać ciągłego życia na odległość.
Kto pierwszy skapituluje, macocha czy pasierbica?