Hanna Lis ostro o Kindze Rusin: "To żadna przyjaciółka, a już na pewno nie najlepsza"
Rusin i Lis do tej pory unikały wypowiedzi na swój temat i nie chciały publicznie prać brudów. Prasa plotkarska regularnie donosiła jednak, że gwieździe "Dzień Dobry TVN" nie podoba się, iż Lis wystąpiła w "Azja Express" i dostała własny program w TVN-ie. Prowadząca "Bez planu" postanowiła na swoim profilu instagramowym dopiec byłej przyjaciółce.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Hanna Smoktunowicz (obecnie Lis) była najlepszą koleżanką Kingi Rusin. Dziennikarka w 1994 roku była nawet świadkiem na ślubie prezenterki "DDTVN" i byłej gwiazdy TVP – Tomasza Lisa. Mężczyzna postanowił rozstać się z żoną i związał się z jej najlepszą przyjaciółką.
Hanna Lis zamieściła na Instagramie zdjęcie z papieżem Janem Pawłem II, dla którego śpiewała w Watykanie jako mała dziewczynka.
- Wielkanocną porą na wspominki się zbiera. Też tak macie? Kwiecień 1979. Z chórem Piccolo Coro dell'Antoniano mamy wystąpić przed Papieżem Polakiem. Byłam nieco speszona, kto by nie był? Onieśmielenie minęło w oka mgnieniu. Biło od Niego nieprawdopodobne ciepło. Fantastyczny Człowiek przede wszystkim, potem Papież. Logiczne. Jedno z moich najwspanialszych wspomnień. Jeszcze raz: pięknych Świąt - napisała dziennikarka.
Jedna obserwatorek postanowiła skomentować fotografię (zachowano oryginalną pisownię).
- Pani Haniu jest coś czego Pani nie zazdroszczę a mianowicie męża najlepszej przyjaciółki! Ale tego spotkania z tak cudownym i kochanym człowiekiem to zazdroszczę najbardziej!
Lis postanowiła odnieść się do tej uwagi i zaatakowała Kingę. - Żadna "przyjaciółka", a tym bardziej "najlepsza" - odparła. A ten Człowiek, zaiste przez duże CZ.
Fanka postanowiła załagodzić sytuację i dodała (zachowano oryginalną pisownię): - Ma Pani rację, że Człowiek przez duże CZ! Moja wina jak i moja że nazwałam Panią Kingę najlepszą i to przyjaciółką! Mimo to nie zazdroszczę męża który według mojej wiary i wiary Tego Wielkiego Człowieka ma jedną żonę! I proszę nie myśleć, że ja to oceniam bo nie i nie wiem co jeszcze w moim życiu mnie spotka... po prostu nie chciałabym tego przeżyć, a Panią nadal szanuje i życzę dobroci!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.