Hannah Waddingham królową Eurowizji. Miała najpiękniejsze kreacje
Hannah Waddingham tuż obok uczestników była jedną z najjaśniejszych gwiazd Eurowizji. Dla takich prowadzących oglądamy ten konkurs! Dosłownie i w przenośni błyszczała na scenie.
Hannah Waddingham królową Eurowizji. Miała najpiękniejsze kreacje
Hannah Waddingham to brytyjska aktorka i piosenkarka, której w udziale padł zaszczyt poprowadzenia 67. konkursu Eurowizji w Liverpoolu. Aktorka ostatnio zachwyciła widzów w popularnym serialu Amazona "Ted Lasso", toteż jej obecność na imprezie wywołała niemałą radość wśród fanów. Trzeba też przyznać, że przez trzy eurowizyjne wieczory sprawiała wrażenie, jakby urodziła się do roli gospodyni międzynarodowych koncertów.
Była charyzmatyczna, zabawna, z humorem popisywała znajomością języków i chętnie rozmawiała z uczestnikami. Dość powiedzieć, że robiła niemałe wrażenie. Szybko stała się ulubienicą internautów, głównie za sprawą swojej ekspresji i mimiki. Trzeba też przyznać, że prezentowała się na scenie zjawiskowo. Miała przepiękne suknie! Pamiętacie je wszystkie?
Widowiskowa kreacja
Hannah Waddingham przez całą Eurowizję występowała na scenie z dwiema współprowadzącymi - Aleshą Dixon i Julią Saniną. Panie pojawiały się w co bardziej to widowiskowych kreacjach. W zależności od koncertu ubierały się tak, by nawiązywać do ukraińskiej flagi i do tegorocznych barw Eurowizji. Nie da się ukryć, że opalizująca, barwna kreacja Hanny robiła największe wrażenie! Nie mniejsze - okazały dekolt rzucający się w oczy.
Tęczowa syrena
Podczas finału do prezenterek dołączyła legenda BBC, Graham Norton. I to on wraz z Waddingham stworzył iście elektryzujący duet. Aktorka w wieczorowej sukni o "syrenim" kroju podkreślającej jej krągłą figurę i dziennikarz w zdobnym garniturze nie mogli prezentować się bardziej "eurowizyjnie".
Niczym królowa konkursu
Podczas najważniejszego momentu wieczoru, czyli głosowania i ostatecznego werdyktu, aktorka pojawiła się przed kamerami w zupełnie innej kreacji. Zdobiona kryształkami, odsłaniająca ramiona suknia w odcieniu pudrowego różu, z rękawami z kaskad swobodnie opadającego cieniutkiego materiału sprawiała, że Hannah prezentowała się doprawdy królewsko. To był odpowiedni strój na ten podniosły moment!
Słoneczna "połowa flagi"
Ale to przecież nie jedyna kreacja aktorki, która wywarła wrażenie na widzach. Podczas drugiego półfinału wystąpiła w opinającej jej sylwetkę, intensywnie żółtej sukni z trenem. Odcień kreacji dodatkowo mocno kontrastowała z opalenizną Hanny. W takiej odsłonie nie dało się jej przeoczyć.
Wyróżniała się pośród prowadzących
Na pierwszy rzut oka było widać, że obok koleżanek ze sceny to właśnie ona błyszczała najjaśniej. Dopasowana kreacja w elektryzującym kolorze była strzałem w dziesiątkę!
Cała na tęczowo
Warto wspomnieć, że w pierwszym półfinale pokazała się w "eurowizyjnych kolorach": różu, błękicie, żółci i czerni. Całość sprawiała wrażenie iście tęczowej kreacji. W której z odsłon brytyjska prezenterka podobała się wam najbardziej?