Hejt na Agnieszkę Woźniak-Starak po prowadzeniu "DDTVN". Gwiazda tłumaczy się z wywiadu z Krupą
W miniony weekend dziennikarka zastąpiła Magdę Mołek w programie śniadaniowym. Ta drobna zmiana nie spodobała się jednak widzom TVN.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Agnieszka Woźniak-Starak po ślubie z milionerem wycofała się z życia publicznego. Gwiazda unika ścianek, wywiadów i wszelkiego rodzaju imprez celebryckich. Dziennikarka selekcjonuje eventy, na których się pojawi i odsunęła się też w cień, jeśli chodzi o programy telewizyjne. Warto zaznaczyć, że jeszcze niedawno była jedną z największych gwiazd i ulubienicą Edwarda Miszczaka.
Dla wielu zaskoczeniem było, że Agnieszka Woźniak-Starak pojawiła się jako prowadząca weekendowe wydanie "Dzień Dobry TVN". Prezenterka zastąpiła koleżankę ze stacji, która rozchorowała się i nie mogła dotrzeć na nagranie. Niestety, widzowie jednoznacznie ocenili występ dziennikarki w programie. W sieci nie brakuje negatywnych opinii na ten temat.
- Pani Agnieszko proszę pomyśleć dwa razy zanim przywali Pani w ścianę na żywo :)
- Co Agnieszka Szulim robi w tym programie? Jest od prowadzenia programu, czy od zwracania ludziom uwagi? Nie da się tego oglądać! - napisał jeden z internautów na Facebooku "Dzień Dobry TVN".
- Zdejmijcie z anteny Szulimową, przecież nie da się jej ani oglądać, a tym bardziej słuchać! Porażka jakaś.
- Mam nadzieję, że pani Szulim nie będzie prowadzić programu na stałe, bo nie da się tego oglądać!
- Jak juz nie ma kto prowadzić tego programu, to ja się zgłaszam i to za darmo. Błagam zdejmijcie Agnieszkę Szulim - nie da się jej słuchać ani oglądać.
Jak widać internauci nie pozostawili na Woźniak-Starak suchej nitki. Atmosferę mogła podgrzać też rozmowa, którą dziennikarka przeprowadziła z Joanną Krupą. Modelka przyszła do śniadaniówki, aby promować nowy projekt "CHWDP", czyli "Chcę wam dać psa". Dziennikarka nie szczędziła złośliwości gwieździe sugerując m.in. że w ten sposób obraża policję, a na koszulce i tak ma błąd, ponieważ jest na niej napisane zamiast "chcę" "chce". Wytknęła jej też to, że za dużo mówi o swoim życiu prywatnym. Na szczęście, Joanna Krupa zachowała się z klasą i na wszystkie pytania odpowiadała z dystansem.
Na swoim profilu na Instagramie Agnieszka odniosła się do krytycznych uwag na temat pytań, które zadała. Na swoją obronę pokazała zdjęcie scenariusza, na którym widać pytania, które dziennikarka miała zadać gościowi. Nie usprawiedliwa to jednak złośliwych uwag, które żona milionera kierowała w stronę Krupy.
Oglądaliście program z Agnieszką?
ZOBACZ TAKŻE: Joanna Krupa znów zakochana. Kim jest nowy partner gwiazdy?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.