Holenderska rodzina królewska urządziła imprezę. Wbrew obostrzeniom

Urodzona w Hadze Katarzyna-Amalia, księżniczka Oranii to następczyni tronu w Holandii. Jej ojcem jest książę Nederlandów, Wilhelm Aleksander, który jeszcze niedawno zapowiedział, że kobieta jest pierwsza w kolejności do objęcia po nim tronu: "Tytuł Amalii zostanie sformalizowany, gdy stanie się pełnoletnia. Do tego czasu będziemy ją chronić tak bardzo, jak to możliwe. (...) Jej otoczenie powinno teraz obejmować tylko rodziców, siostry i przyjaciół".

Amalia 7 grudnia skończyła 18 lat. Mieszkańcy Holandii, zgodnie z zaleceniami rządu, nie powinni przyjmować więcej niż czworo gości. Mimo obostrzeń na przyjęciu urodzinowym księżniczki zjawiło się 21 osób.

Impreza została zorganizowana na otwartej przestrzeni, w parku nieopodal pałacu. Premier Mark Rutte przekazał, że wszyscy goście byli zaszczepieni i wykonali testy. "Król poinformował mnie, że z perspektywy czasu ocenia, że organizowanie tego przyjęcia nie było właściwe", napisał.

Decyzję o zorganizowaniu imprezy skrytykowała Eva van Esch: "Rozumiem, że świętowanie 18 urodzin jest kamieniem milowym, ale inne 18-latki też nie mogą urządzać przyjęć". Dodała, że zasady obowiązują wszystkich, a rodzina królewska powinna dawać przykład innym.