Ilona Felicjańska, Andrzej Rybkowski
Sądownie dzieci pozostają pod opieką ojca, ja się na to zgodziłam, bo dla mnie najważniejsze jest trzeźwienie. Czasami trzeba się na początku poddać po to, żeby potem ostatecznie wygrać i być prawdziwą dobrą matką. Wiem, że nadejdzie taki moment, w którym będę mogła złożyć papiery do sądu i ubiegać się o opiekę nad dziećmi - mówiła po rozwodzie Felicjańska.