Imprezowanie z "królową mafii"? To możliwe! Ile "Słowikowa" bierze za wieczór?
[GALERIA]
Monika Banasiak to żona bossa mafii pruszkowskiej Andrzeja Z. ps. Słowik. Była prawdziwą "polską królową mafii" i w latach 90. doskonale prosperowała w świecie przestępczym. Po upadku "Pruszkowa" jej bajeczne życie legło w gruzach. Kobieta spędziła 2,5 roku w areszcie. Jednak od kilku miesięcy próbuje wyjść na prostą.
"Słowikowa" nawróciła się, działa charytatywnie i wykorzystuje swoje "pięć minut sławy", by obić się od dna. Banasiak zarabia na książkach, płatnych spotkaniach z fanami oraz prowadzi salon kosmetyczny. Okazuje się, że "polska królowa mafii" wzorem celebrytów, za odpowiednią opłatą, może również być atrakcją na imprezach takich jak urodziny i wieczory panieńskie. Ile sobie za to życzy?
Impreza z mafijną gwiazdą
Prowokacja
Okazało się, że udziału "Słowikowej" w imprezie "Super Expressu" to koszt od 2000 do 2500 zł. Wszystko odbywa się się bardzo profesjonalnie. Osoba, która administruje stronę Banasiak zdradziła szczegóły transakcji. Obowiązuje umowa zlecenie, 50 proc. wynagrodzenia płaci się z góry, resztę tuż przed rozpoczęciem imprezy.
Była żona mafijnego bossa nie miała wygórowanych wymagań. Zażyczyła sobie jedynie kieliszka dobrego białego wina oraz ewentualnie deski serów. Jak taki sposób na biznes komentują eksperci?
Aspirująca celebrytka
- Ja jestem oburzony. Jest to cyniczne żerowanie na przestępczej przeszłości. Z jednej strony żyła za pieniądze pochodzące z bandyckich czynów, z drugiej strony ma aspirację do bycia celebrytką, kimś wyjątkowym, atrakcją. Ona pozbyła się wstydu, wyrzutów sumienia. W normalnym społeczeństwie to by nie przeszło - powiedział Jerzy Jachowicz, znany dziennikarz śledczy zajmujący się m.in. tematyką gangów.
Ma rację? A może impreza z "królową mafii" nie jest niczym niestosownym? Zapłacilibyście tyle za wieczór w towarzystwie "Słowikowej"?