Internauta zakpił z Dowbora. Odpowiedziała mu Koroniewska
Aktorka w zabawny sposób odniosła się do uszczypliwego komentarza skierowanego do jej męża. "Muszę zrobić casting na Wodziankę".
Niedawno "Super Express" opublikował zdjęcia Koroniewskiej niosącej zgrzewkę wody i opatrzył je nagłówkiem: "targa wodę dla Dowbora". Tekst stał się hitem w sieci.
Spodobał się również samemu Dwoborowi, który opublikował na Instagramie swoje zdjęcie z dwiema zgrzewkami wody i podpisał je:
- Żeby nie było… Dowbor też targa wodę Koroniewskiej… i to dwie zgrzewki
Teraz sytuację skomentowała również Koroniewska. Jej mąż ostatnio zamieścił na Instagramie zdjęcie, na którym ćwiczy. W opisie zaznaczył, że jego grafik jest bardzo napięty.
- Czasem sam się zastanawiam, jak udaje mi się spiąć ten harmonogram. Od rana próby, w międzyczasie przymiarki, golenie dłuuuugiej brody, a za chwilę live na Miss Supranational.
Jeden z fanów skomentował:
- A wodę chociaż żona doniosła?
Na co odezwała się Joanna Koroniewska:
- No niestety żonka targa, ale w innym mieście.
Od razu znalazł się chętny do noszenia wody Dowborowi:
- Dobra, ja mu podrzucę, bo mam dwa kroki.
Na co Koroniewska odpaliła:
- Wow, spoko, ale ja najpierw online casting na Wodziankę muszę zrobić.
Dowbor i Koroniewska mają do siebie dystans i wiedzą, jak reagować na tabloidowe newsy. Gratulujemy poczucia humoru.
