Internautki atakują Szczęsnego. Marina stanęła w obronie męża
Mecz Polska-Senegal wzbudził mnóstwo emocji. Niestety, po przegranej Polaków w sieci pojawia się sporo nieprzychylnych komentarzy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Wiele krytyki spadło na Wojciecha Szczęsnego po meczu z Senegalem, który polska reprezentacja przegrała. Oberwało się również Marinie. Pod jej postami na Instagramie pojawiło się wiele komentarzy. Obserwatorki pisały, że Wojciech Szczęsny nie poradził sobie na murawie i że to przez niego Polska nie poradziła sobie najlepiej.
ZOBACZ TAKŻE: Górniak o Marinie: Fajnie, że chce jej się pracować!
Fanki jednak wstawiły się za Mariną.
- To był pech, czysty pech. Wbiegł zawodnik z boku boiska. Nie fair. Nie ma co płakać, i tak są wielcy! Wojtek także! A te debilne panienki niech lepiej spojrzą na siebie, swoje życie i to, co robią, a potem plują bezczelnie na innych! - napisała jedna z nich.
- Co Marina wam zrobiła? Ona tam nie grała i nie stała na boisku!!! - dopytała inna.
Marina rzadko wchodzi w dyskusję z internautami, ale teraz postanowiła zabrać głos. Wokalistka stanęła w obronie swojego męża.
- One nie oglądały meczu, a siedziały na Instagramie. Nie rozumiem, jak sędzia uznał tę drugą bramkę - napisała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Artystka dodała jeszcze jeden wpis.
- Najlepsze jest to, że większość z tych znawczyń piłki ma sweet focie z dziećmi na profilu. Wstyd mieć takie matki! Biedne dzieci - podsumowała.
Zupełnie nie rozumiemy, dlaczego krytyka za mecz Polaków spadła akurat na Marinę. Porażki się zdarzają, a my wierzymy, że następne mecze skończą się pomyślnie dla naszej drużyny.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.