Ireland Baldwin upodabnia się do matki, Kim Basinger
Ireland Baldwin - córka Kim Basinger i Aleca Baldwina - jest jedną z tych osób, które sławę rodziców wykorzystują do budowania swojej własnej. Nie ma w tym nic dziwnego - w końcu talent dziedziczy się w genach. 21-letnia modelka stawia na jeszcze jeden atut - podobieństwo do matki - i stara się do niej jeszcze bardziej upodobnić.
Na swoim koncie na Instagramie Ireland regularnie publikuje swoje portrety. Na większości z nich jest wyraźnie wystylizowana na swoją słynną matkę. Ostatni post jest tego najlepszym dowodem. Córka gwiazdorów wygląda na nim jak Elizabeth McGraw - tytułowa bohaterka kultowego dziś filmu "Dziewięć i pół tygodnia". Rolę odegrała popisowo oczywiście Kim Basinger. Jej partnerem filmowym był Mickie Rourke.
Basinger oraz Rourke zyskali dzięki tej produkcji status ikon seksu. Odważne sceny erotyczne wzbudały równie duże zainteresowanie, jak podobny hit ostatnich lat: "50 twarzy Greya". Co ciekawe, Basinger zagrała i w tym filmie, tym razem byłą (i dużo starszą) kochankę głównego bohatera.
Premiera filmu "Dziewięć i pół tygodnia" miała miejsce w 1986 roku - Ireland nie było wtedy jeszcze na świecie. Być może wschodząca gwiazda modelingu chciała złożyć hołd urodzie swojej matki. Lub po prostu naśladuje jej styl. Duży dekolt, ponętne usta i włosy w nieładzie - Ireland wygląda kropka w kropkę jak Kim Basinger.
Nie wiadomo jeszcze, czy upodabnianie się do matki przyniesie Ireland więcej szkody czy pożytku. Do tej pory 21-latka zagrała tylko w jednym filmie. Była to telewizyjna produkcja "Campus Caller".
