"Mój największy skarb"
Jako nastolatka Jarocka imponowała głosem. Śpiewała w chórze kościelnym, szkoliła się wokalnie i brała udział w niezliczonych konkursach dla amatorów. Mozolnie przebijała się do muzycznej czołówki i pod koniec lat 60. miała już na koncie występy na festiwalach w Opolu i Sopocie.
W 1968 r. podczas trasy koncertowej w ZSRR wybrała się razem z ekipą na zwiedzanie Ermitażu w Petersburgu (d. Leningrad). Ich przewodnikiem był młody naukowiec z Polski, który przebywał tam na stypendium, Michał Sobolewski. "W tym skarbcu poznałem swój największy skarb, choć wtedy jeszcze nie umiałem go docenić" - wpominał dla gazety.pl.