Irina Shayk wyprowadziła się z willi Bradley'a. Zabrała ze sobą córeczkę
Związek Iriny Shayk i Bradely'a Coopera wisi na włosku. Modelka opuściła posiadłość aktora i zabrała ze sobą ich dziecko.
O kryzysie w związku pięknej hollywoodzkiej pary plotkowano już od kilku miesięcy. Niestety, doniesienia zaczynają się potwierdzać. Irina Shayk wyprowadziła się z posiadłości Bradleya Coopera w Los Angeles. Modelka opuściła posiadłość wartości 3,6 miliona funtów i zabrała ze sobą dwuletnią córką Lei De Seine, której ojcem jest Bradley.
44-letni aktor i 33-letnia modelka byli ze sobą przez cztery lata. Ostatnio ich związek wisi na włosku. Nie czują do siebie tego, co kiedyś.
- Stosunki między Bradleyem a Iriną są chłodne od dłuższego czasu. Przestało układać im się kilka miesięcy temu, więc Irina uznała, że najlepiej będzie, gdy wyprowadzi się do własnego mieszkania. Przyszłość ich związku jest raczej przesądzona - zdradza informator brytyjskiego "The Sun".
Przypomnijmy, że na początku roku pojawiły się spekulacje na temat rzekomego romansu pomiędzy Bradleyem i Lady Gagą, która zagrała u jego boku w filmie "Narodziny gwiazdy". Para wystąpiła razem na ceremonii rozdania Oscarów z romantyczną balladą "Shallow" i widzowie zgodnie stwierdzili, że jest między nimi chemia.
Myślicie, że Gaga ma coś wspólnego z kryzysem w związku Bradley'a?