Isabel Marcinkiewicz chce rozwodu z orzeczeniem o winie
None
Isabel Marcinkiewicz, Kazimierz Marcinkiewicz
To naprawdę koniec! Małżeństwo Isabel i Kazimierza Marcinkiewiczów przestało już istnieć jakiś czas temu, a wkrótce zostanie rozwiązane również formalnie. Po opowiedzeniu na łamach "Super Expressu" o szczegółach pożycia z byłym premierem, Isabel zamierza złożyć w sądzie pozew o rozwód. To jednak nie koniec kłopotów Kazimierza. Druga żona chce bowiem orzeczenia o jego winie.
Kazimierz Marcinkiewicz
Wszystko zaczęło się walić na przełomie 2012/2013, gdy sprowadziliśmy się z Anglii do Polski. Przestało mu na mnie zależeć. Stawał się coraz bardziej oziębły. Mniej czasu spędzał ze mną, coraz rzadziej rozmawialiśmy. Wręcz prowokował awantury w domu. Potem z dnia na dzień wyprowadził się. Żyłam nadzieją, pisałam, jak mi źle bez niego, ale spotykała mnie z jego strony totalna znieczulica. Poświęciłam wiele lat temu związkowi, zmieniłam swoje życie, Przeprowadziłam się dla niego do Polski, żeby być obok. Można powiedzieć, że wziął mandarynkę, wycisnął i wyrzucił. Czuję się oszukana i wykorzystana - powiedziała niedawno w wywiadzie dla tabloidu Isabel.
Isabel Marcinkiewicz, Kazimierz Marcinkiewicz
Mimo iż publicznie oczerniła męża, miała nadzieję, że to podziała jak "zimny prysznic" i oboje zaczną pracować nad związkiem. Niestety kolejny raz się zawiodła. Marcinkiewicz nie okazał jej zainteresowania, nawet gdy uległa wypadkowi.
Zrozumiałam, że muszę się odciąć od niego! I to jak najszybciej! Mój przedświąteczny wypadek samochodowy zweryfikował moje podejście do życia. Każdy kochający mąż w takich chwilach byłby przy żonie. A on zostawił mnie ze sparaliżowaną ręką - wyznała.
Kazimierz Marcinkiewicz
Iza zrozumiała, że już nie ma żadnych szans na ratowanie tego związku. I to ona wystąpi o rozwód z orzeczeniem winy męża. Ich prawnicy mają dopracować szczegóły - powiedziała "Super Expressowi" przyjaciółka Isabel.
Isabel Marcinkiewicz, Kazimierz Marcinkiewicz
Przypuszczamy, że to dopiero początek medialnego serialu z udziałem pary.
Ona ma już dość. W ostatnich tygodniach kontaktowali się tylko przez prawników. To małżeństwo rozpadło się z winy Kazimierza- twierdzi osoba z otoczenia Isabel.
Zraniona kobieta może chcieć dochodzić swoich praw przed sądem. Marcinkiewicz pożałuje?