Iwona Węgrowska: "Jestem niewinna!"
None
Iwona Węgrowska
Kilka dni po opublikowaniu w Super Expressie artykułu, według którego Iwona Węgrowska była na sponsorowanych wyjazdach dla modelek, które za pieniądze uprawiały seks, postanowiła przystąpić do kontrataku i przedstawić własną wersję wydarzeń.
Podczas specjalnie zorganizowanej z tej okazji konferencji, odniosła się do tabloidowych rewelacji i zapowiedziała walkę o dobre imię. Wspomaga ją w tym jej prawnik.
To musi być wyjątkowo trudny dla niej czas. Na początku stycznia zmarł ojciec Węgrowskiej, a niedługo później rozpętała się seksafera z jej nazwiskiem w tle...
Iwona Węgrowska
Na pytanie, czemu ktoś chciałby jej zaszkodzić i pokazać w złym świetle, piosenkarka nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć.
Mogę tylko powiedzieć, że jestem niewinna i zostałam niesłusznie pomówiona. I o to będę walczyć, o moje dobre imię.
Iwona Węgrowska
Prawnik piosenkarki jest zdania, że nie można osoby publicznej, zwłaszcza kobiety, przedstawiać w tak negatywnym świetle.
Z moich informacji wynika, że pani Iwona była przesłuchana raz w charakterze świadka. Nie postawiono jej żadnych zarzutów. Nie jest i nie była o nic podejrzana, a tym bardziej oskarżona.
Iwona Węgrowska
W trakcie konferencji dowiedzieliśmy się, że Węgrowska rozważa złożenie szeregu pozwów lub jednego dużego, który będzie miał wykazać, że doszło do naruszenia jej praw osobistych. Podobno Iwona mogła w wyniku zamieszania w aferę stracić honoraria z wcześniej zaplanowanych koncertów, które właśnie zostały odwołane.
Iwona Węgrowska
Na okładkach niektórych pism pojawiły się oznajmienia przedstawiające panią Iwonę w skrajnie niekorzystnym świetle- powiedział dziennikarzom przedstawiciel piosenkarki.
Iwona Węgrowska
Przypomnijmy, że kilka dni temu Super Express doniósł, że w seksaferę zamieszanych jest także wiele popularnych artystek. Według dziennika jedną z nich jest Iwona Węgrowska.
Piosenkarka twierdzi, że jej wyjazd nie miał nic wspólnego z usługami seksualnymi.
Iwona Węgrowska
Iwona Węgrowska w rozmowie z Super Expressem powiedziała:
Przyznaję, iż jako znana piosenkarka w czasie, kiedy nagrałam piosenki, które stały się hitami, dostałam propozycję wzięcia udziału w imprezie we Francji. Wyjazd ten zaproponowała mi koleżanka ze szkolnych lat Greta L. (był to jedyny wyjazd tego typu, w którym wzięłam udział), więc dlaczego miałam odmówić? Zwłaszcza że za pojawienie się tam jako celebrytka miałam otrzymać zwrot kosztów dojazdu.
Iwona Węgrowska
Poza tym kilka lat temu byłam już w tej sprawie na policji i wyjaśniłam wtedy całą sytuację i fałszywe pomówienia. Ponadto zaznaczyłam podczas przesłuchania, że wzięłam pieniądze, które pokryły koszty związane z moim udziałem w tym wydarzeniu. Nie czuję się winna w żaden sposób, bo była to nic nieznacząca dla mnie impreza, na której nie świadczyłam żadnego rodzaju usług poza moją obecnością- tłumaczyła.
Iwona Węgrowska
Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek jednego z największych skandali w show-biznesie.
Wierzycie, że piosenkarka nie jest w niego zamieszana? A może po raz kolejny ktoś próbuje zniszczyć jej wizerunek? Tak twierdzi Węgrowska i jej prawnik, a wy?