Trwa ładowanie...

Iwona Węgrowska od marca nie zarobiła nawet złotówki. "Nie potrzebuję luksusu"

Iwona Węgrowska już w kwietniu mówiła, że trudno jest jej się odnaleźć w nowej sytuacji. Przez ograniczenia związane z pandemią koronawirusa nie mogła koncertować, ani nawet pracować w studiu nagraniowym. Dziś mówi wprost, że od miesięcy nie zarobiła nic i tłumaczy, dlaczego nie wyciąga ręki po rządowe dotacje.

Iwona Węgrowska po 11 latach wyda kolejny solowy albumIwona Węgrowska po 11 latach wyda kolejny solowy albumŹródło: ONS.pl
d13x6ey
d13x6ey

Po 8 miesiącach od wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce branża kulturalna doczekała się rządowego wsparcia. W gronie beneficjentów pojawiło się wiele znanych nazwisk, którym przyznano wyższe dotacje niż np. publicznym teatrom czy operom. Wielu podważa sens wspierania np. Golec uOrkiesty kwotą 2 mln zł czy Bayer Full sumą 500 tys. zł.

Iwona Węgrowska napisała na Instagramie, że choć straciła źródło utrzymania, to nie ubiegała się o pieniądze z ministerstwa. Wokalistka twierdzi, że od marca nie zarobiła ani złotówki. Co ciekawe, dwa miesiące temu zapraszała na kameralny, biletowany (ceny od 39 zł) koncert w Warszawie.

"Wierzę w to, że przyjdą dla mnie i dla nas wszystkich lepsze czasy i godnie staniemy na scenie, wykonamy swoją pracę, którą kochamy i za nią zostaniemy uczciwie i należycie wynagrodzeni" – dodała artystka.

Iwona Węgrowska: Modlę się, żeby pandemia jak najszybciej minęła

Węgrowska wierzy w moc pozytywnego myślenia i udaje jej się przeżyć kryzys, bo jak sama twierdzi – nigdy nie żyła ponad stan. "Mam wsparcie rodziny, zdrowie. Luksus nigdy nie miał dla mnie żadnego znaczenia" – twierdzi wokalistka, która szykuje się do wydania nowego solowego albumu, pt. "Niegrzeczna". Od wydania poprzedniego ("Dzielna") minęło niedawno 10 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d13x6ey
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13x6ey