Iwona Węgrowska po raz pierwszy opowiedziała o ślubie i mężu!
None
Iwona Węgrowska, Bilguun Ariunbataar
Byliśmy w jej rodzinnym domu!
Dzięki uprzejmości Viva Polska redakcja Nocoty.pl trafiła na plan nowego show Spanie z gwiazdami.
Nie tylko zobaczyliśmy kulisy powstawania programu i poznaliśmy rodzinę Iwony Węgrowskiej, ale też pozmawialiśmy z piosenkarką o mężu, seksaferze i planach na przyszłość.
Iwona Węgrowska
Poznałam go przez przypadek w Warszawie. Wpadliśmy na siebie we włoskiej restauracji. Nie miałam najlepszego dnia. Piłam winko z przyjaciółkami i nagle wchodzi... Krzyś! Zrobił na mnie piorunujące wrażenie. To była miłość od pierwszego wejrzenia.
Śmiałam się zawsze, że nigdy nie wyjdę za mąż, już nigdy nie znajdę fajnego faceta i pogodziłam się z tym. A tutaj nagle całe moje życie się odmieniło. Potem rozmawialiśmy chwilę, napiliśmy się wina i pożegnaliśmy się.
Nie mogłam o nim zapomnieć. A on o mnie!
Kilka miesięcy później Krzyś skontaktował się ze mną i zaprosił do siebie do Los Angeles. To było niesamowite. Przez ten cały czas o sobie myśleliśmy.
Iwona Węgrowska, Bilguun Ariunbataar
To niesamowity facet. Nie przeszkadzamy sobie, szanujemy swoją wolność, nie ograniczamy się wzajemnie. Zero kłótni, zero spięć. To jest moja druga połówka.
Mąż nie zwraca uwagi na to, jak się o mnie mówi w Polsce. To dla niego nie ma znaczenia, choć wszystko mu opowiedziałam. Że jestem w kraju zamieszana w seksaferę i skandale. Odpowiedział, że go to nie interesuje.
Iwona Węgrowska
Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia. Liczy się to, kim on jest. Nie rozważam wieku w tych kategoriach. Co więcej, przed ślubem nie wiedziałam, ile on ma lat, w ogóle o to nie zapytałam! Jest taki jak ja, jesteśmy do siebie tacy podobni.
Po dwóch tygodniach pobytu u niego wiedziałam już, że nie wyobrażam sobie życia bez niego. I wtedy zapytał, czy zostanę jego żoną...
Iwona Węgrowska z mężem
To było w Santa Monica. To nie były klasyczne zaręczyny. Zapytał się mnie na ulicy: słuchaj, czy zostaniesz moją żoną? A ja odpowiedziałam: oczywiście, że tak! Płakałam ze szczęścia. To było niezwykłe.
Potem wróciliśmy do restauracji, wspominaliśmy ten moment. Uznaliśmy, że nie powinniśmy zwlekać i jedziemy do Las Vegas wziąć ślub!
Iwona Węgrowska
Jest naukowcem, skończył fizykę. Jest także producentem muzycznym. Zawsze kochał muzykę i mieszkając w Stanach wyrobił sobie dużo kontaktów. Pomoże mi przy nowej płycie, także za granicami Polski. Planujemy coś wielkiego!
Iwona Węgrowska
Nie popuścimy! Gdybym to zrobiła, mogłabym siedzieć cicho. To zabiło moją rodzinę. Choć teraz coraz mniej się tym przejmuję, chcę walczyć do końca. Prawda jest taka, że mi nie chodzi o pieniądze. Mi pieniądze nie są potrzebne. Dla mnie liczy się honor i bycie sobą. Jestem normalną uczciwą osobą, ale trochę zwariowaną.
Powtarzam, że byłam w prokuraturze w charakterze świadka. Byłam na tym zagranicznym wyjeździe, ale z nikim nie spałam za pieniądze, choć domyślałam się, co tam się działo.
Wpieprzyli mnie w coś, co się za mną ciągnie... Googlujesz Węgrowska i od razu wyskakuje seksafera. To skrzywdziło moją rodzinę, szczególnie moją mamę.
Ja chcę udowodnić, że tego nie zrobiłam. Bo nie potrzebowałam wtedy pieniędzy, przecież miałam przeboje na koncie! Pojechałam się tam bawić i pokazać w roli gwiazdy. I za to mi zapłacili, tylko za pobyt. Stawka była 500-600 euro za dzień.
Nie sądziłam, że ktoś mnie może w coś takiego wrobić...
Iwona Węgrowska
Teraz już będzie inaczej. Będę miała nowego menadżera, to też zasługa mojego męża. Polska jest moją ojczyzną, chcę tutaj walczyć, żeby być na polskiej scenie muzycznej. Kocham Polaków!
Każdy mi mówi, że rzucam się w oczy, ale mam się zmienić? Niektórych to drażni. To co ja mam zrobić?
Iwona Węgrowska
Tak i dlatego użyłam słowa "walczyć". Jestem dobrze do Polaków nastawiona. Kocham ludzi, chcę wszystkim ufać, ale przez to dostaję same kopniaki. Może dlatego, że pozwoliłam sobie wejść na głowę, nigdy nie reagowałam. Ale nadszedł czas zmian. Już nikt mi nie wejdzie na głowę.
Iwona Węgrowska z bratem
Ja też przyjęłam taką taktykę. W końcu jestem osobą medialną! Będą o mnie pisać - dobrze czy źle. Nie wszyscy mnie kochają i nie wymagam tego. Chcę tylko, żeby pisali prawdę. Nawet jak jadą po mnie, to niech piszą prawdę, a nie wymyślają kłamstwa.
Dlatego przestanę cokolwiek komentować.
Iwona Węgrowska
Tak! Pracujemy nad tym.
Będzie dalej. Mój mąż nie chce, żebym pracowała w domu. Powinnam być dla niego, a nie sprzątać po dzieciach. A ja lubię sprzątać! A Krzysiu na to: ty masz być dla mnie!
Zatrudnimy opiekunkę, sprzątaczkę i będziemy szczęśliwi. Będziemy przyjemnie spędzać czas.
Iwona Węgrowska
Tak. Krzyś 10 lat temu rozwiódł się z żoną. Bierze udział w wychowywaniu dzieci, ale to jest amerykański model wychowania. Dzieci są ważne, ale każdy ma swoje życie, żona też jest dla niego ważna i wszyscy są na równi. To takie niepolskie.
Marzy mi się dwójka dzieci.
Iwona Węgrowska
Tak. Najpierw zmarł tata, potem seksafera... Ale teraz jest już dobrze. To, co złe, jest za mną. Nawet sobie nie wyobrażasz, jaka jestem szczęśliwa. Jestem żoną, wszystko się zmieniło. Bardziej dojrzałam. Będę też męża zabierać na imprezy, nie będę sama się pokazywać.
On nie ma mentalności gwiazdora, nie chce być na świeczniku. Chce stać za mną i mi pomagać. Popularność w ogóle go nie interesuje. Ma swoje biznesy na całym świecie, swoje pasje.
Zajmuje się laserami. Opatentował dwa lasery i od 10 lat jest na "emeryturze", nie musi już nic więcej robić. A muzyka to jego pasja, więc pomaga mi się w tym spełniać.
Iwona Węgrowska
Mama była zachwycona, od razu wyściskała Krzysia. Ona jest cudowna. Tak samo brat się ucieszył, przyjęli go do rodziny. * Planujecie ślub w Polsce?*
Tak, w czerwcu, to będzie wielkie wydarzenie. Chcemy zaprosić media na wesele, nie tylko na ślub. Będziemy teraz na dniach planować wszystko.
Iwona Węgrowska, Bilguun Ariunbataar
Było świetnie! To jest rewelacyjna ekipa i po prostu uwielbiam tych chłopaków, z niektórymi pracowałam już trochę wcześniej, więc ich znam.
Pół nocy rozmawialiśmy, cały czas się śmialiśmy.
Nie chcę, żeby ten dzień się kończył. Jest mi smutno, że muszą wyjechać.
Z Bilguunem też mi się świetnie pracowało, choć według mnie ja jestem bardziej postrzelona. Fajny chłopak, bardzo go polubiłam. Zbliżyliśmy się do siebie. Te dwa dni pozwoliły mi go dobrze poznać. Myślę, że będziemy utrzymywać kontakt.
**Przypomnijmy, że Iwona wystąpiła w programie Viva Polska Spanie z gwiazdami, którego prowadzącym jest doskonale znany widzom Bilguun Ariunbataar.
