Iwona Węgrowska pokazuje zdjęcia chorej córeczki

Do momentu, aż kontrowersyjna wokalistka po raz pierwszy została mamą, lubiła imprezować, a show-biznesowe salony były dla niej jak drugi dom. Iwona Węgrowska urodziła córeczkę Liliannę na początku lipca ubiegłego roku. Dla 34-latki był to prawdziwym przełom. Celebrytka szczęśliwie się zakochała, stara się zerwać ze starym wizerunkiem i twierdzi, że woli siedzieć w domu z rodziną, niż pozować na ściankach. Czy jej ostatni wpis na Facebooku przekona fanów, że się zmieniła?

*ZOBACZ TAKŻE: Iwona Węgrowska o macierzyństwie *

Choć celebrytka bardzo chętnie opowiada o życiu prywatnym w mediach, zdjęcia córeczki publikuje bardzo rzadko i konsekwentnie nie pokazuje jej twarzy. Lilianna rośnie jak na drożdżach, o czym możemy się przekonać na profilu jej mamy, jednak nadal nie wiemy, jak dokładnie wygląda.

Iwona Węgrowska nie mogła pojawić się na ostatniej imprezie jednej z muzycznych stacji, za co postanowiła publicznie przeprosić organizatorów i swoich fanów. Jaki był powód nieobecności?

- _Bardzo żałuję, że nie mogę być dzisiaj z Wami. Chciałam serdecznie przeprosić organizatorów i wszystkich, którzy na mnie dziś czekają. Proszę mi wybaczyć, ale stan zdrowia mojej córeczki nie pozwolił mi na tę przyjemność. Życzę wszystkim udanej zabawy na 4 fun i czekam na relacje z tego wydarzenia. Pozdrawiam _- napisała Węgrowska na swoim profilu na Facebooku. (zachowano oryginalną pisownię)

Razem z oświadczeniem zostały zamieszczone zdjęcia wokalistki z chorą córeczką. Myślicie, że to dobry sposób na przekazywanie takich informacji?