Iza Miko zdradza sposób na urodę: Olejek arganowy, wyciskany z kupy osiołka!
None
Iza Miko
O tym, że gwiazdy dla zachowania urody są w stanie zrobić wiele, przekonaliśmy się już nie raz. Jednak Iza Miko w tych staraniach zdecydowanie wygrywa.
Aktorka, która od dłuższego czasu zafascynowana jest ekologią, prowadzi bloga, w którym z przymrużeniem oka lansuje styl życia w zgodzie z naturą.
Gwiazda nie wstydzi się przyznać do tego, że korzysta z produktów, które u większości osób wzbudzają obrzydzenie. Jakie jest ostatnie kosmetyczne odkrycie Polki?
Iza Miko
Olejek arganowy, wyciskany z kupy osiołka. Byłam zaskoczona tym faktem. Ostatnio pojechałam do Maroka, skąd ten olejek pochodzi i jest dosyć drogim olejkiem. Pewnie dlatego, że proces wyciskania olejku z tej kupy musi być pracochłonny. Podobno osiołki jedzą owoce arganowe i to jest jedyny sposób, żeby uzyskać ten olej. Jest świetny na skórę, włosy, na wszystko - zdradziła Iza w wywiadzie dla Super Expressu.
Iza Miko
Podczas niedawnego pobytu w Maroku Iza chciała kupić zapas tego specyfiku. Niestety, egzotyczną wyprawę Miko przypłaciła niemal życiem.
W Maroku byłam dlatego, że produkuję tam film... Było kilka rzeczy, które chciałam kupić i olejek był jedną z nich, ale bardzo się rozchorowałam. Złapałam jakąś bakterię, od jakiegoś zwierzątka. Ale nie wyciskałam olejku z osiołka! Przez tę chorobę otarłam się o śmierć - przyznała Iza.
Iza Miko
W ciągu paru godzin straciła dużo krwi i wody, a najbliższy szpital był zbyt daleko od hotelu, w którym mieszkała. Na szczęście Iza trafiła na lekarza, który zdecydował się podać jej lekarstwa i zastrzyki na miejscu. Po jakimś czasie gorączka i halucynacje ustąpiły.
Iza Miko
Izy nic jednak nie jest w stanie zrazić do ekologii. Gwiazda podzieliła się również innymi stosowanymi przez siebie metodami na piękny wygląd.
Wódka jest świetna na włosy, ślina psa na skórę, działa antybakteryjnie - zapewniła w Super Expressie.
Iza Miko
Polkę, oprócz dbania o naturę, zajmuje ostatnio także produkcja hollywoodzkich filmów. Dla Izy to nowe wyzwanie, dlatego nieustannie chodzi podekscytowana. Melanie Griffith, Sienna Miller, Freida Pinto - z tymi gwiazdami już udało jej się współpracować. Co będzie dalej?
Iza Miko
Jako producent wożę też aktorów. To mnie nauczyło pokory. Producent jest od wszystkiego - pójdź, załatw, pokrzycz, pogłaskaj. A ja jestem dobra w negocjacjach, jestem twarda, nie podchodzę do tego emocjonalnie jak większość ludzi. Idę spać i nie martwię się, choć jest to stres - podsumowała Miko.
Czy jest jeszcze coś, czym aktorka może nas zaskoczyć?