Izabela Adamczyk wciąż żyje w luksusach. Szybko zapomniała o Dariuszu K. 

Smutek po rozstaniu z K. trwał tylko chwilę. Przedsiębiorcza celebrytka na co dzień prowadzi własny biznes i wychowuje dwie córki. W wolnych chwilach wraca również do modelingu, którym parała się jeszcze kilka lat temu i w pełni korzysta z luksusowego życia.

Izabela i Dariusz pobrali się w grudniu 2014r., gdy muzyk był w areszcie śledczym. Podobno dla niego to małżeństwo było fikcją od samego początku.

- Darek potrzebował żony i rodziny, żeby szybciej odzyskać wolność. Nie mam co do tego wątpliwości. Po wyjściu z aresztu nie interesuje się ani żoną, ani córką Leą. Nie dzwoni do nich, nie zabiega o spotkania - mówił kilka miesięcy temu informator "Twojego Imperium".

Izabela Adamczyk zaledwie trzy lata po ślubie zdecydowała się odejść od męża i w 2017 r. złożyła pozew o rozwód. Dodatkowo wnioskowała o ograniczenie praw rodzicielskich do 7-letniej córki Lei. Jakby tego było mało, Dariusz miał rzekomo zastraszać żonę. Kobieta zdecydowała się ostatecznie zgłosić sprawę do prokuratury. Jednak w tym samym czasie regularnie wrzucała na Instagrama zdjęcia z egzotycznych wojaży. Minęły kilka miesięcy i zdaje się, że na dobre zapomniała o traumatycznych przeżyciach. Zresztą zobaczcie sami.

Izabela lubi wytworne życie, o czym można się przekonać wchodząc na jej konto na Instagramie. Kobieta nie ukrywa słabości do drogich ciuchów i dodatków.

Co ciekawe, choć Dariusz nie płaci jej alimentów, kobieta w dalszym ciągu chwali się drogimi wakacjami i wrzuca do sieci seksowne zdjęcia w bikini.

Opalone ciało, wydatny biust i wyzywający makijaż. Adamczyk doskonale odnajduje się w takim wizerunku. Patrząc na jej figurę, trudno uwierzyć, że urodziła dwójkę dzieci.

Podoba wam się?