Izabela Podolec-Tajner – lekarze nie wierzyli, że będzie matką. "To było straszne"
Izabela Podolec-Tajner i jej mąż Apoloniusz są od niedawna szczęśliwymi rodzicami Leopolda. Młoda mama wyznała, że uśmiech jej synka to dla niej największe szczęście, które nie łatwo było osiągnąć.
O związku Apoloniusza Tajnera z młodszą o 36 lat Izabelą Podolec mówiło się od lat. Słynny trener i działacz sportowy ma dzieci starsze od swojej ukochanej i niewielu dawało szansę tej miłości. Apoloniusz i Izabela nie zważając na krytykę są już razem od 8 lat, w maju wzięli ślub, a we wrześniu przyszedł na świat ich syn. - Leoś to wyczekane dziecko i najważniejsze, że jest już z nami i jest zdrowy – mówiła Podolec-Tajner w "Party", opowiadając, że niełatwo było jej zostać matką.
Obejrzyj: Małgorzata Rozenek o adopcji dziecka: "Medycyna nie powiedziała nam ostatniego słowa"
-Chorowałam, wiele razy słyszałam od lekarzy, że nie będę mogła mieć dziecka. To było straszne i nie chcę do tego wracać. Trzeba patrzeć na pozytywne strony w życiu – wyznała tygodnikowi. - Czułam, że będę w pełni szczęśliwa, i jestem. Leopold już się do nas uśmiecha, to największe szczęście.
Podolec-Tajner przyznała, że nie przejmuje się słowami obcych ludzi, którzy krytykują jej związek z o wiele starszym rozwodnikiem.
- Żal mi ludzi, którzy nie mają własnego życia, ale mają czas, aby krytykować czyjeś. Mam mocny charakter i nigdy nie przejmowałam się tym, co myślą obcy mi ludzie, którzy często są sami w czarnej dziurze życiowej – mówiła Podolec, dla której rodzina, przyjaciele i znajomi to ważni ludzie.
- Wiem, co i dlaczego w życiu robię, dlaczego podejmuję takie, a nie inne decyzje, i nie potrzebuję akceptacji obcych mi osób. Dlatego pozdrawiam wszystkich hejterów! – powiedziała tygodnikowi mama Leosia.