Izabela Trojanowska: "Nie chciało mi się żyć"
None
Nie zawsze była szczęśliwa
Izabela Trojanowska doskonale poznała smak zwycięstwa i porażki. Choć przez wiele lat była jedną z pierwszoligowych polskich gwiazd, nie zawsze cieszyła się tym, co osiągnęła.
Był czas, że z trudem wstawała z łóżka i odcięła się od wszystkich.
Punktem zwrotnym było nieudane małżeństwo z matematykiem Markiem. Para była ze sobą przez prawie 30 lat i doczekała się córki Roksany, jednak ciągłe życie na walizkach aktorki oraz niewierność jej męża, dobiły ten związek.
Rozstanie z ukochanym mężczyzną załamało Trojanowską, która próbowała sobie radzić ze smutkiem na wiele sposobów. Niektóre z nich pogrążały ją w depresji jeszcze bardziej...
Izabela Trojanowska
Aktorka w alkoholu topiła smutki po tym, gdy rzucił ją mąż. Gwiazda Klanu sama zresztą się do tego przyznała. Koledzy z planu telenoweli wspominają, że zdarzało jej się pojawiać w pracy w stanie wskazującym.
Minął może rok zanim się pozbierałam...
Izabela Trojanowska
Rewelacje o moim nadużywaniu alkoholu są spóźnione o kilka miesięcy. Owszem, mam trudny okres w życiu. Rozwodzę się, a wszystko, co robię, przypisuje się mojemu nieszczęściu związanemu ze zdradami męża- mówiła w 2010 roku w Super Expressie.
_ Przeżyłam w związku z tym załamanie nerwowe. Ale jeśli przez to zdarzyło mi się upić, to już przeszłość. Każdemu człowiekowi, gdy ma poważne kłopoty, zdarza się wypić kilka lampek za dużo. Zdarzyło się i mnie, ale mam to już za sobą!_
Izabela Trojanowska
Nie tylko alkohol był fałszywym sprzymierzeńcem aktorki. Trojanowska zbyt często sięgała również po słodycze, a zwłaszcza czekoladę. Z czasem media zaczęły krytykować jej wygląd i coraz pulchniejszą sylwetkę. Takie artykuły jeszcze bardziej pogłębiały jej stany depresyjne...
Czułam, jakby zeszło ze mnie powietrze - wspominała.
Izabela Trojanowska
Z dołka pomogła jej wyjść praca. Trojanowska uświadomiła sobie, że w chwilach kryzysu nie jest sama i może liczyć na córkę Roksanę. Wzięła się w garść i zaczęła coraz częściej spotykać się z przyjaciółmi oraz wskrzeszać lekko zaniedbaną karierę. Wyszło jej to na dobre.
Izabela Trojanowska
Nie siedzę już smutna i sama w mieszkaniu! Spotykam się ze znajomymi, udzielam się zawodowo. Pomogłam sama sobie i jestem gotowa na nowy rozdział w życiu! - zapewniała w jednym z wywiadów.
Scenarzyści Klanu rozbudowali wątek jej postaci, natomiast ona sama zajęła się przygotowywaniem materiału na kolejną płytę oraz autorską kolekcją ubrań dla dojrzałych kobiet.
Izabela Trojanowska
Choć te zajęcia pomogły Izabeli, ich skutek nie był zbyt atrakcyjny dla odbiorców.
Szczególnie modowe projekty okazały się wielką klapą bezlitośnie wyśmianą przez media.
Ubrania Trojanowskiej były po prostu kiczowate. Wyglądały tak, jakby żywcem przeniosła je z lateksowych i ortalionowych lat 90.
Izabela Trojanowska
Ta porażka jednak nie złamała aktorki, która na tyle już odzyskała wiarę w siebie, że przestała przejmować się krytyką.
Natomiast płytą Trojanowskiej zainteresowali się głównie jej oddani fani, których w Polsce wbrew pozorom wciąż jest wyjątkowo dużo. To właśnie oni tłumnie przychodzili na jej koncerty.
Izabela Trojanowska
Historię aktorki niebawem będziemy mogli poznać jeszcze lepiej. Trojanowska napisała autobiograficzną książkę, w której zdradziła wiele ze swojego życia prywatnego. To nie tylko ma być wydawniczy hit, ale przede wszystkim próba rozliczenia się z przeszłością.
Czy to będzie ostatni element terapii Izabeli? Wszystko na to wskazuje.