Izabella Łukomska-Pyżalska wylewa siódme poty na siłowni. Po pięciu ciążach nie ma ani śladu!
Mama szóstki dzieci robi wszystko, aby wyglądać fantastycznie. Efekt? Zobaczcie sami!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Zamiast chwalić się szczupłą, wysportowaną sylwetką woli pokazywać zdjęcia swoich dzieci. Ale czasem pozwala sobie na odrobinę próżności i na instagramowym koncie publikuje fotki w bikini. Wtedy nie sposób nie zapytać: jak ona to robi? Była modelka, a teraz kobieta biznesu, na idealną figurę ciężko zapracowała.
Jej najmłodsza pociecha ma już dwa lata. Starsze dzieci to 4-letnie bliźnięta Aurelia i Borys, a także Anastazja, Igor i Amelka. Pyżalska pierwszy raz została mamą, gdy skończyła 28 lat. W ciągu dziewięciu lat urodziła sześcioro dzieci. Macierzyństwo łączy z pracą zawodową. A ponieważ dawniej pracowała jako modelka i również po porodach nie chciała tracić urody, z intensywnym dbaniem o ciało. Obowiązków ma mnóstwo, ale nie robi wszystkiego sama. Zatrudnia kilka niań, w opiece nad dziećmi pomagają jej mama i teściowa.
- Gdyby nie było mnie stać na zatrudnienie pomocy do dzieci, nie zdecydowałabym się pewnie aż na szóstkę pociech. Tym bardziej że są wśród nich bliźniaki, przy których naprawdę trudno się nudzić - powiedziała w jednym z wywiadów.
Ostatnio pokazała, co robi, aby mieć świetną sylwetkę, na której kolejne ciąże i porody nie pozostawiły żadnego śladu. Jej sposób to, oczywiście, intensywne ćwiczenia. Dzięki nim Pyżalska nie ma powodów do wstydu, a na plaży przyciąga wszystkie spojrzenia. I to nie tylko ze względu na gromadkę dzieci, która się wokół niej kręci.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.