Jacek Braciak został zapytany o związek z Agatą Buzek. Co powiedział?
Gdy gruchnęła wieść o romansie Jacka Braciaka i Agaty Buzek, fani nie dowierzali. Aktorska para unika rozgłosu i nie komentuje plotek.
Jacek Braciak i Agata Buzek są w związku. Już w październiku ubiegłego roku pojawiały się plotki, które jasno wskazywały na to, że są razem. "Super Express" nakrył zakochanych na randce. Nie szczędzili sobie wówczas czułości, a ich relacja rozgrzała media do czerwoności.
ZOBACZ TAKŻE: Agata Buzek ostro o "Big Brotherze": "To szczyt kreowania siebie i nieprawdy"
"Braciak gwałtownym ruchem przyciągnął do siebie Buzek i zaczął ją namiętnie całować. Z jego twarzy nie znikał błogi uśmiech. Widać było, że Agata odwzajemnia ten nagły przypływ uczuć. Para najwyraźniej ma już dość ukrywania swoich bliskich relacji, które trzymała w tajemnicy od kilku miesięcy" - czytaliśmy w tabloidzie.
Później już pojawiały się informacje, że to nie przelotny romans, a poważna więź.
"Dużo czasu spędzali razem. Oboje nie byli w najlepszych momentach w życiu. Jacek był sam, a ona, choć w związku, to też czuła się samotna. Ta praca bardzo ich zbliżyła" – czytaliśmy w "Życiu na gorąco".
Ostatnio aktor w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" został zapytany o związek z Buzek. Nie mogło być inaczej, Braciak odpowiedział bardzo wymijająco. Czego można było się spodziewać.
- Nadal nie staram się być obecny w świecie show-biznesu, ale też nie pozwalam, żeby tego rodzaju wiadomości mnie zniewalały. Krótko mówiąc, ja się nie cenzuruję. Wychodząc z domu, ani się nie ubieram specjalnie, ani nie bywam w miejscach, w których bywać należy.Prowadzę przyzwoite życie, więc nie mam nic do ukrycia. Jeśli ktoś przy okazji zrobi zdjęcia, a pies go trącał. Rozumiem, to jest jego zawód.(...) Ja się zajmuję swoimi sprawami, a ktoś się zajmuje swoimi. Nie podsycam, nie dementuję, nie potwierdzam. Myślę też, że dzięki temu mam spokój. Nie mogę narzekać na to, żeby moja sfera prywatna była naruszona - powiedział, odnosząc się do wszystkich plotek, które dotyczą jego życia prywatnego.
Jesteście rozczarowani?