Jack Nicholson opłakuje śmierć Kobe Bryanta
Kobe Bryant zginął w tragicznym wypadku. Aktor Jack Nicholson udzielił emocjonalnej wypowiedzi, w której wspominał koszykarza.
Świat sportu obiegła 26 stycznia tragiczna informacja. W niedzielę rano (czasu amerykańskiego) w Calabasas (miasto w hrabstwie Los Angeles w Kalifornii) rozbił się helikopter, którym podróżował Kobe Bryant. Nikt z pasażerów i członków załogi nie przeżył - podał wówczas jako pierwszy portal "TMZ Sports".
Informację o śmierci Bryanta natychmiast potwierdziły również ESPN i CNN. Koszykarz miał 41 lat.
Kondolencje dla rodziny i wyrazy żalu składają nie tylko sportowcy, ale także celebryci. Swojego smutku nie krył m.in. Jack Nicholson, który przerwał milczenie i udzielił emocjonalnego komentarza. Zdobywca Oscara i wieloletni fan Lakersów opłakuje stratę swojego zmarłego przyjaciela. Aktor ledwo wykrztusił z siebie te słowa:
- Pamiętam, jak wielkim był zawodnikiem… Cały czas będziemy o nim myśleć i będziemy za nim tęsknić- powiedział ze smutkiem w rozmowie z "CBSLA".
- Została po nim ogromna pustka - dodał.
"W ŁÓŻKU Z OSKAREM". Blanka Lipińska: Nigdy nie będę matką
Kim jest Jack Nicholson?
Jak Nicholson jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę Złotych Globów przyznanych dla jednego artysty (6 nagród, 15 nominacji). Bije rekordy także, jeżeli chodzi o liczbę nominacji do Oscarów za rolę męską (12 nominacji, 3 nagrody).
Jest też aktorem, który otrzymywał nominacje do nagrody Akademii w każdej z pięciu kolejnych dekad (lata 60, 70, 80, 90, pierwsza dekada XXI wieku).
Życie prywatne
W 1960 r. Jack Nicholson poślubił Sandrę Knight, z którą ma córkę Jennifer. Małżeństwo zakończyło się rozwodem w 1968 r. Następnie romansował z aktorką Susan Anspach, która w grudniu 1970 r. urodziła ich wspólnego syna Raya. Z Rebeką Broussard ma córkę Lorraine, która urodziła się w 1990 r.