Jacyków o nietolerancji w Polsce

Kontrowersyjny stylista często jest celem ataków i nieprzyjemnych słów krytyki. Sam mówi, że jest do tego przyzwyczajony. Jednak obraźliwe słowa kierowane pod jego adresem ranią jego mamę.

Mama Tomka poczuła się bardzo dotknięta, gdy usłyszała w programie Szymon Majewski Show obraźliwe słowa kierowane pod adresem jej syna.

Ja mam to gdzieś, ale dlaczego moja mama ma z tego powodu płakać?! - oburza się w Fakcie Jacyków.

W Polsce sytuacja gejów nadal jest ciężka. Na co dzień spotykają się nie tylko z kpiną i żartami na swój temat ale niekiedy z agresją.

Najbardziej niepokojące jest to, że obraźliwe słowa w kontekście homoseksualizmu padają także w mediach z ust osób publicznych.

Jak podaje Fakt: Rzecznik praw obywatelskich chce, by obraźliwe wypowiedzi na temat gejów były traktowane jak przestępstwo

Tak jest od dawna np. w Ameryce i nie widzę powodu, dlaczego w Polsce miałoby być inaczej - mówi Jacyków.

Oczywiście nie znaczy to, że będę leciał na komisariat za każdym razem, jak ktoś mnie nazwie p..... - dodaje zaraz stylista.

Od samego początku jego obecności w mediach budzi wiele kontrowersji. Dla wielu osób jest wrogiem numer jeden. Jednak często krytykowany jest ze względu na swoją odmienną orientację seksualną. Oceniany jest przez jej pryzmat, a nie przez to, czym się zajmuje i jakim jest człowiekiem, a to rani jego najbliższych.

Czy Polska to przyjazny kraj dla mniejszości seksualnych? Jeżdżę po Polsce i widzę, co się dzieje. Niestety, muszę stwierdzić, że nie jesteśmy tolerancyjnym narodem - mówi w rozmowie z Faktem Tomek. Czy zgadzacie się z jego zdaniem?