Jak schudła Skrzynecka?

7 kilogramów mniej w ciągu kilku tygodni to niezły wynik! Jej ostatnie kreacje trzeba było zmniejszać o 2 rozmiary! Kasia Skrzynecka nie musiała fundować sobie głodówki, żeby zrzucić nadprogramowe kilogramy. Jak udało jej się schudnąć?

Choć Kasia Skrzynecka nie miała nigdy ogromnej nadwagi, to zawsze dbała o linię. Gdy znowu przybrała nieco na wadze, postanowiła zrzucić dodatkowe kilogramy i osiągnęła sukces!

Choć mąż aktorki, Marcin Łopucki, jest znanym mistrzem fitness, to nigdy jej nie trenował. Niedawno Skrzynecka przyznała w Fakcie, że nowej figury nie zawdzięcza mężowi. Zdradziła jednak, że podpatrzyła u niego kilka zdrowych nawyków.

Marcin nigdy nie był moim trenerem, ale lubię korzystać z jego doświadczenia - mówi w rozmowie z show.

W rozmowie z magazynem Show przyznaje też, że na kilka tygodni zrezygnowała ze słodyczy i potraw mącznych. Ograniczyła się do warzyw i chudego mięsa. Jadła trzy dietetyczne posiłki dziennie.

Gdybym miała więcej czasu na sport, efekt byłby dwukrotnie lepszy - mówi w Show.

Skrzynecka ograniczała się jedynie do marszu na bieżni czy stepperze, ale, tak czy inaczej, trzeba przyznać, że osiągnęła całkiem imponujący efekt.

Teraz, gdy jest dużo szczuplejsza, niż kilka miesięcy temu, przyznaje, że w odchudzaniu najważniejsza jest cierpliwość i regularność.

Niektórych może dziwić to, że Skrzynecka, która obiektywnie rzecz biorąc zawsze była szczupła, mimo wszystko funduje sobie diety i ćwiczy.

Czy waszym zdaniem zrzucenie 7 kilogramów w kilka tygodni rzeczywiście było jej potrzebne? Czy teraz wygląda lepiej?