Olga Frycz znowu zostanie mamą. Ojciec martwi się o nią
Olga Frycz niedługo po raz drugi zostanie mamą. Gwiazda poinformowała o tym fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ojciec aktorki martwi się jednak o córkę.
Olga Frycz to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Gwiazda była trzykrotnie nominowana do Orłów - po raz pierwszy w 2002 r. za role drugoplanowe w filmach "Boże skrawki" i "Weiser" oraz w 2011 r. w kategorii "Najlepsza główna rola kobieca" w filmie "Wszystko, co kocham".
Olga jest córką znanego aktora, Jana Frycza, który jest już dziadkiem. Niedługo po zaręczynach aktorki, w 2018 r., na świat przyszło jej pierwsze dziecko. Jednak wkrótce jej związek się rozstał, ale Olga i Grzegorz pozostali w przyjacielskich stosunkach.
Jan Frycz martwi się o córkę
Niedawno za pośrednictwem instagramowego profilu aktorka poinformowała fanów, że spodziewa się drugiego dziecka. Ostatnio pochwaliła się nawet, jakiej płci będzie dziecko. Okazało się, że córka Jana Frycza spodziewa się córki, Zosi.
Wszystko wskazuje na to, że w życiu Olgi Frycz wszystko dobrze się układa. Jak donosi magazyn "Na żywo", ojciec młodej gwiazdy z jednej strony cieszy się, że niedługo na świat przyjdzie jego druga wnuczka, a z drugiej strony jednak trochę martwi się o córkę. Według tygodnika, Jan Frycz miał nadzieje, że Olga nie powtórzy jego błędów - w końcu sam aktor odnalazł szczęście dopiero w trzecim małżeństwie.
Gwiazda "Wszystko, co kocham" jest jednak dobrej myśli. - Jestem szczęśliwa - tłumaczy. - O siebie jestem totalnie spokojna. Samodzielnego macierzyństwa nie obawiam się wcale, wiadomo, że czasem będzie ciężko, ale mam wprawę i mocny charakter i był to mój własny, świadomy wybór. - wyjaśniła pod jednym ze swoich postów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zobacz także: Hanna Lis ogranicza spożycie mięsa. Czuje się lepiej