Jarosław Bieniuk: jego pierwsze święta bez Ani
None
Jarosław Bieniuk
To nie będzie łatwy czas dla piłkarza i jego dzieci. Zaledwie dwa i pół miesiąca temu zmarła Anna Przybylska, zostawiając Jarosława Bieniuka z trójką ich pociech. To będą pierwsze święta Bożego Narodzenia, które rodzina spędzi bez ukochanej partnerki, matki i córki. Jak Jarosław je sobie wyobraża?
Anna Przybylska, Jarosław Bieniuk
Aktorka odeszła po przegranej walce z rakiem trzustki. Jarosław, mimo ogromnego bólu, musiał być silny ze względu na trójkę dorastających dzieci. Bieniuk podjął pracę w klubie piłkarskim, został ambasadorem marki kosmetycznej i starał się być dla dwóch synów i córki wsparciem oraz podporą.
Anna Przybylska, Jarosław Bieniuk
Były piłkarz nie ukrywa jednak, że jest mu ciężko. Z Anią przeżyli wspólnie 13 lat. Dla obojga rodzina była zawsze najważniejsza, a świąt nie wyobrażali sobie inaczej niż z najbliższymi. Teraz Bieniuk musi wziąć ciężar przygotowania Bożego Narodzenia na siebie.
Jarosław Bieniuk
Nie mogę o tym jeszcze mówić. Może powiem za rok, jak sobie radzimy w święta - wyznał magazynowi "Show", nie kryjąc smutku.
Anna Przybylska, Jarosław Bieniuk
Na co dzień Jarek dba o to, by dzieci chodziły do szkoły, spędza z nimi czas na spacerach, a niedawno kupił im małego pieska, który jest pupilem całej trójki. Święta, choć na pewno nie będą należały do wesołych, spędzą w ciepłej, rodzinnej atmosferze.