Jarosław Bieniuk: koniec samotności?
Piłkarz coraz częściej jest widywany w towarzystwie tajemniczej blondynki.
Jarosław Bieniuk, Anna Przybylska
Wkrótce minie rok od śmierci Anny Przybylskiej. Aktorka zmarła 5 października 2014 roku na raka trzustki. Osierociła trójkę dzieci, którymi zajmuje się jej wieloletni partner, Jarosław Bieniuk.
Dla piłkarza to szczególnie trudny czas. Mimo oczywistej żałoby, musiał zająć się córką i dwoma synami, by jak najmniej odczuli brak mamy. Starał się również sam wrócić do normalnego życia. Podróżował, uciekał w pracę i spotykał się z przyjaciółmi, którzy okazywali mu wsparcie. Ostatnio zaczął być również widywany w towarzystwie tajemniczej blondynki, a na jego twarzy coraz częściej pojawia się uśmiech.
Jarosław Bieniuk
Jarosław Bieniuk
Od czasu odejścia Ani, Jarosław bardzo rzadko pokazuje się publicznie. Najważniejsze są dla niego dzieci oraz praca. Okazuje się, że coraz częściej stara się jednak znajdować czas na przyjemności.
Fotoreporterzy "Życia na gorąco" dostrzegli Bieniuka na niedawnym koncercie Lenny'ego Kravitza w Gdyni. W Ergo Arenie nie pojawił się sam.
Jarosław Bieniuk
Piłkarzowi towarzyszyła atrakcyjna blondynka. Para przyjechała na koncert taksówką i szybko zniknęła w sektorze dla VIP-ów. Bilet w specjalnej loży kosztował 744 złotych za osobę. W cenie było jedzenie i alkohol.
Nie to jednak było najważniejsze dla Bieniuka i jego towarzyszki. Para wydawała się świetnie bawić w swoim towarzystwie. Po wyjściu z koncertu nie opuszczał ich dobry humor.
Jarosław Bieniuk, Anna Przybylska
Tygodnik dowiedział się, że po koncercie para nie wróciła razem do domu. Bieniuk odwiózł kobietę, a sam pojechał do swoich dzieci.
Mamy nadzieję, że Jarosław wkrótce odnajdzie szczęście na nowo.