Poddała się?
Znajomi Bieniuka uważają, że Martyna od jakiegoś czasu była przytłoczona ciągłym porównywaniem do Ani Przybylskiej.
- Martyna czasem miała wrażenie, że choćby nie wiadomo, jak się starała, nigdy nie dorówna Ani. To rodziło w niej frustrację - powiedział informator "Na Żywo".
Plotkuje się również, że Bieniukowi nie spodobał się wpis jego partnerki w rocznicę śmierci Przybylskiej. Martyna postanowiła się podzielić przemyśleniami na Instagramie.
- Twoje trzy kopie codziennie zaszczepiają cząstkę ciebie w ludziach, których spotykają. Nie ma cię, ale dzięki dzieciakom wciąż jesteś. Zawsze mi obca, a jednak bliska. Żałuję, że nie możemy sobie po prostu pogadać - napisała.