Ostra reakcja Jakimowicza. Został zablokowany na Facebooku
Ku zaskoczeniu wszystkich Jarosław Jakimowicz jednoznacznie nie poparł kontrowersyjnej decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Gwiazdor "Młodych wilków" podziękował jednak Straży Narodowej za bronienie kościołów, a także musiał pożegnać się ze swoim kontem na Facebooku.
Wydarzenia ostatnich dni doprowadziły do ogromnego poruszenia wśród Polaków. Od czwartku w całym kraju trwają protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. To skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
Do sprzeciwu przeciwko zmianom w legislacji dołączają kolejne gwiazdy, które nigdy nie kryły negatywnego stosunku do rządu. Ale nie tylko zwolennicy "dobrej zmiany" są krytycznie nastawieni do wyroku TK. Przykładem jest Jarosław Jakimowicz, ulubieniec stacji TVP Info. Aktor zawsze stawał po prawej stronie sporu politycznego, ale tym razem dał symboliczny wyraz poparcia dla ludzi kojarzonych z drugą stroną barykady.
ZOBACZ TAKŻE: Monika Jaruzelska komentuje wystąpienie Kaczyńskiego. "To próba zaognienia konfliktu"
Gwiazdor "Młodych wilków" nie złożył jednak broni i stanął w obronie kościołów, o co apelował Jarosław Kaczyński. Z tego powodu podziękował także Straży Narodowej za pośrednictwem Instagramu. "Pełne poparcie dla Was. Dziękuję, że jesteście STRAŻ NARODOWA. Dziękuję za spotkanie Proboszczowi Zygmuntowi Berdychowiczowi. SZCZĘŚĆ BOŻE" - napisał Jakimowicz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Ale nie wszystko układa się po myśli Jakimowicza. Aktor został obciążony pewnymi ograniczeniami na swoim profilu na Facebooku ze względu na niezgodność ze standardami serwisu. "Tradycji stało się zadość. Nie umiem sobie wyobrazić, jaką trzeba być PAŁĄ, żeby pisać, skarżyć, zgłaszać KOMEDIA, serio wybuchłem śmiechem. Powiem tym wszystkim, którzy to robią: WRÓCĘ ZARAZ 100 RAZY MOCNIEJSZY" - zadeklarował Jakimowicz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram