Jednak rozwód. Gorzkie słowa Krzysztofa ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o żonie

Paulina i Krzysztof wzięli udział w drugiej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Ich związek to od początku był rollercoaster. Oboje uważali, że eksperci pomylili się, dobierając ich razem do siebie. Szczególnie rozczarowana była Paulina, której nie podobał się styl życia małżonka, ale też uważała, że jest narcyzem. Jednak po programie uczestnicy postanowili kontynuować znajomość. Ba, to mało powiedziane - zdecydowali się stworzyć rodzinę.

Latem 2020 r. gościli w "Dzień dobry TVN" i dzielili się informacją, że spodziewają się dziecka. Na świat przyszedł syn Jaś. Okazuje się jednak, że to małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Krzysztof zamieścił ostry wpis, w którym uderzył w Paulinę.

"Pragnę poinformować i potwierdzić wiele pytań kierowanych pod moim adresem.. Od lutego nie jesteśmy już razem z 'telewizyjną żoną' Pauliną" - napisał Krzysztof na Instagramie.

Uczestnik "Ślubu" nie pohamował się i skomentował jawnie to, co dzieje się w związku z Pauliną.

"Został złożony po raz kolejny pozew o rozwód jak i dokument zabezpieczający kontakty moje z malutkim synkiem Jasiem.. Rozwód to nie koniec świata... ale niestety przyszło mi walczyć o spotkania z malutkim synkiem, który tego świata jeszcze nie zna a dopiero poznaje i ma wielkie ograniczenia wprowadzone przez matkę 'panią przedszkolankę', która niby zna potrzeby dziecka a jednak woli ograniczać świadomie kontakt ojca z synem wyrządzając zarazem krzywdę dziecku jak i mi" - relacjonuje.

"Pozostaje jedynie czekać na polskie sądy, które z terminami niestety są na bakier.. Trzymajcie kciuki.. Serdecznie pozdrawiam" - skwitował.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy pozew rozwodowy tej pary. Krzysztof we wspomnianym odcinku "DDTVN" zdradził, że po zakończeniu przygody z programem wyprowadzał się od Pauliny... 20 razy. Potwierdził wtedy także, że był złożony w sądzie pozew rozwodowy. Mówił, że nie dawali sobie rady.