Petula Clark jest załamana. Zamachowiec wykorzystał jej piosenkę
Petula Clark opublikowała wzruszający post, w którym wyraziła swoje oburzenie, które wywołał piątkowy zamach w Nashville. Zamachowiec odtwarzał przez głośniki piosenkę artystki, "Downtown".
Rankiem 25 grudnia w centrum Nashville w Tennessee eksplodował kamper, który był wypełniony materiałami wybuchowymi. Policjantom udało się dotrzeć na miejsce już wcześniej - w okolicy zgłoszono odgłosy strzelaniny. Zdaniem funkcjonariuszy to było celowe działanie, a ranne zostały trzy osoby.
Na kilka minut przed wybuchem z kampera wybrzmiały sygnały ostrzegawcze: "Ten obszar musi być natychmiast ewakuowany. [...]. Jeśli słyszysz tę wiadomość, ewakuuj się teraz". Z głośników wybrzmiała również słynna piosenka Petuli Clark "Downtown". Artystka zabrała w tej sprawie głos.
Petula Clark przerwała milczenie. Wypowiedziała się na temat zamachu w Nashville
"Czuję, że muszę wyrazić swój szok i niedowierzanie związane z wybuchem w dniu Bożego Narodzenia w naszym ukochanym Mieście Muzyki. Kocham Nashville i jego mieszkańców. Skąd wziął się ten akt przemocy, który pozostawił po sobie takie zniszczenie?" - zaczęła Petula Clark. "Kilka godzin później powiedziano mi, że w tle tego dziwnego komunikatu leciała moja piosenka 'Downtown'! Ze wszystkich tysięcy piosenek, dlaczego właśnie ta?" - dodała piosenkarka.
Gwiazda wyjaśniła, że tekst piosenki miał wprawiać ludzi w pozytywny nastrój. "Ta piosenka podnosiła na duchu miliony ludzi. Jednak może być odczytywana na różne sposoby - to zależy od stanu umysłu" - stwierdziła. "Chciałabym otoczyć ramionami całe Nashville - wyściskać was wszystkich - życzyć wam miłości, szczęśliwego i zdrowego nowego roku" - podsumowała gwiazda.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zobacz także: Zamach w Austrii. Muzycy Opery Wiedeńskiej tuż po ataku