Jennifer Aniston pokazała obrączkę
Jennifer Aniston
Nie ma już wątpliwości, że gwiazda wyszła za mąż.
Na początku sierpnia w domu pary w Bel Air odbyła się długo oczekiwana uroczystość ich zaślubin. Wśród siedemdziesięciu gości weselnych pojawili się m.in.: Ellen DeGeneres, Lisa Kudrow, Sia, Howard Stern i Courtney Cox. Wielkimi nieobecnymi byli koledzy Jen z planu serialu „Przyjaciele”: Matt LeBlanc oraz Matthew Perry, którzy nie otrzymali zaproszeń, a także Brad Pitt, ex-mąż Aniston. Uroczystość uwiecznił na zdjęciach znany fotograf gwiazd, Terry Richardson.
Podobno sekretna ceremonia przygotowywana była od kilku tygodni. W celu zachowania całkowitej dyskrecji na tydzień przed planowaną uroczystością Jennifer zarekwirowała telefony osób pracujących przy jej organizacji. Zakazano też parkowania samochodów przed rezydencją pary. Tuż po ceremonii Jennifer wraz z mężem i grupą przyjaciół wyruszyli w podróż poślubną na Bora Bora.
W środę świeżo upieczona mężatka pojawiła się na premierze swojego nowego filmu „She’s Funny That Way”. Zaprezentowała się w klasycznej stylizacji, na którą składał się czarny kombinezon oraz minimalistyczna biżuteria w postaci bransoletek i… ślubnej obrączki!
Oczy zgromadzonych gości i obiektywy aparatów zwrócone były w kierunku Jen. Co prawda nie było przy niej męża, ale jego również udało się przyłapać paparazzi z obrączką na ręku. Miało to miejsce kilka dni temu na lotnisku w Los Angeles.
Czy szczęśliwa Aniston zechce podzielić się szczegółami dotyczącymi ślubu? Chyba niekoniecznie… Reporterowi ET Online powiedziała: Nic wam na ten temat nie powiem! Mieliśmy luksus zachowania tego pięknego momentu w sekrecie i będę w tej kwestii samolubna.