Jennifer Lopez niczym prezent na gali Złotych Globów
GALERIA
Złote Globy to po Oscarach najważniejsza nagroda w przemyśle filmowym. Kapituła docenia nie tylko produkcje filmowe, ale także telewizyjne. Szczególny wieczór przyciąga wyjątkową liczbę przedstawicieli branży. Czerwony dywan wprost skrzy się od gwiazd, a znane i lubiane panie często biorą udział w niepisanym konkursie na najpiękniejszą i najbardziej ekstrawagancką kreację. Ten drugi tytuł należy w tym roku do Jennifer Lopez. Zobaczcie, jak się prezentowała.
W towarzystwie ukochanego
Kreacje J. Lo niejednokrotnie bywały okrzyknięte mianem kultowych. Aktorka i piosenkarka nigdy nie słynęła ze skromności, jeśli chodzi o wieczorowe stylizacje. Często służyły jej podkreślaniu nieprzemijającej urody i imponującej sylwetki. Tym razem pierwsze skrzypce grała jednak forma sukni. Lopez bowiem wystąpiła u boku narzeczonego, Alexa Rodrigueza w trójkolorowej sukni zdobionej wielką kokardą.
Oryginalna stylizacja
Kreacja oczywiście nie była pozbawiona elementów podkreślających seksapil gwiazdy. Dekolt odsłaniający ramiona i odsłonięte plecy skutecznie dodały stylizacji zmysłowego charakteru. Lopez chętnie wykorzystywała ten fakt, kokietując fotoreporterów i przyjmując zmysłowe pozy na czerwonym dywanie.
Skutecznie przyciągała uwagę
Suknia Lopez wzbudziła mieszane reakcje wśród obserwatorów gali Złotych Globów. Część z nich oceniła, że to jedna z najbardziej oryginalnych stylizacji, druga część, że jedna z najmniej udanych.
Wielka kokarda
Lopez udało się jednak osiągnąć cel - skutecznie zwrócić na siebie uwagę wśród niemniej błyszczących tego wieczora gwiazd. Jej kreacja z pewnością była jedną z najbardziej komentowanych i najchętniej fotografowanych.
Kreacja godna zapamiętania
Można tylko się domyślać, że biała suknia z ogromną, złoto-zieloną kokardą będzie jednym z najbardziej pamiętnych elementów tegorocznej gali Złotych Globów. A jak wam się podoba Lopez w takiej odsłonie?