Jerzy Połomski: Po co te ceregiele? Czas skończyć z estradą!
Jerzy Połomski
Jedna z największych gwiazd polskiej muzyki nie kryje, że to już koniec jego kariery. 83-letni Połomski ma dla swoich wielbicieli smutną wiadomość. Zapewnił, że jego decyzja jest w pełni przemyślana i ostateczna.
Swoją przygodę z show-biznesem rozpoczął w 1957 roku. W przyszłym roku będzie więc obchodził okrągły jubileusz 60-lecia pracy artystycznej. Początkowo występował jako śpiewający aktor, ale szybko dorobił się własnego repertuaru i zaczął podbijać serca publiczności jako solista…
Jerzy Połomski
Na utworach Jerzego Połomskiego wychowały się całe pokolenia Polaków. Wiele przebojowych piosenek, jak "Cała sala śpiewa z nami" czy "Bo z dziewczynami", które zostały nagrane w latach 60. i 70., nadal możemy usłyszeć w radiu. Wokalista ujawnił niedawno, że ma problemy ze słuchem. Do tej pory zapewniał jednak, że dzięki aparatowi słuchowemu wciąż może występować na scenie. Ostatnio zmienił jednak zdanie. Zapowiedział również, że nie zamierza organizować pożegnalnego koncertu.
Jerzy Połomski
Dokończę swoje zobowiązania i kończę karierę sceniczną. Żegnam się z publicznością - oznajmił w rozmowie z "Faktem" charyzmatyczny artysta. Ja jestem skromnym człowiekiem. Nie chcę nikogo urazić, ale wielu artystów odchodziło, żegnało się szumnie z publicznością, a potem wracali. Ja tego nie potrzebuję. Po co te ceregiele? Po prostu naśpiewałem się, już czas skończyć z estradą - podsumował.
Jerzy Połomski
Na polskiej scenie nie ma obecnie kogoś, kto mógłby zastąpić tę żyjącą legendę muzyki. Nie wygląda jednak na to, żeby fani zapomnieli o Połomskim, który dzięki swoim przebojom zdobywa serca kolejnych pokoleń słuchaczy.
Co sądzicie o jego decyzji?