Jerzy Zelnik odcina się od współpracy z SB. "Byłem skoncentrowany na seksie i sporcie"

Nie jest już tajemnicą, że wśród dokumentów w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej znajdują się dokumenty sugerujące współpracę Jerzego Zelnika (pseudonim "Jaracz") z dawnymi Służbami Bezpieczeństwa. To zaskakujące szczególnie w kontekście jego sympatii dla Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że aktor wystąpił również w filmie Smoleńsk, którego premiera zaplanowana została na połowę kwietnia. Jak odnosi się do najnowszych medialnych rewelacji na swój temat?

Najnowszy wywiad z 70-letnim aktorem, który rzekomo współpracował z SB niejednokrotnie zaskakuje. Zelnik zapewnił, że nie podpisał zobowiązania świadomie, tylko został "wkręcony". Podkreślił, że nie pamięta początków kontrowersyjnej działalności.

Ja tego młodego człowieka o nazwisku Zelnik traktuję z dużym dystansem. To był wówczas taki chłopak nieuporządkowany ideowo. Skoncentrowany na seksie i sporcie. Biję się w piersi - podsumował w rozmowie z Cezarym Gmyzem.

Wierzycie w zapewnienia gwiazdora, że nie pamięta tak ważnego okresu w swoim życiu?