Jerzy Zelnik wspomina zmarłą żonę: "Zachwyciła mnie delikatnością, kruchością"
Urszula Zelnik zmarła trzy lata temu
Jerzy Zelnik zakochiwał się kilka razy, ale kobietą jego życia była Urszula. Poznali się w młodości, kiedy on był studentem IV roku szkoły teatralnej, a ona uczennicą czwartej klasy liceum. Gwiazdor zobaczył swoją przyszłą żonę w bibliotece. Aktor wyprosił adres Urszuli od bibliotekarki wraz z informacją o tym, jak ma na imię. Co ciekawe, Ula nie chciała wpuścić przyszłego męża do domu, a już wtedy kochało się w nim wiele kobiet. Podobno to tata dziewczyny przekonał ją, aby wpuściła Jurka do środka. I tak zaczęła się ich wielka miłość. Para pobrała się w 1969 roku.
Jerzy Zelnik zawdzięcza żonie jedną bardzo ważną rzecz. Jaką?