Jest gorąco, więc Monika Miller zrzuca spodnie. "Atmosfera osiągnęła temperaturę wrzenia"
Wnuczka Leszka Millera zyskała niemałą sławę w mediach społecznościowych. Na Instagramie Monikę Miller obserwuje spore grono internautów, o uwagę których celebrytka nieustanie dba i zabiega. Tym razem zdjęciem bez spodni.
O Monice Miller zrobiło się głośno w 2017 r. Oryginalna uroda, zamiłowanie do medycyny estetycznej, kolczyków i tatuaży kontrastowało z wyobrażeniem, jakie mamy o córkach polityków. Później kariera wnuczki Leszka Millera potoczyła się szybko. Rosnące zasięgi w mediach społecznościowych, udział w "Tańcu z gwiazdami" oraz mniejsze i większe role w serialach ugruntowały jej pozycję w celebryckim świecie.
Monika Miller święci triumfy również w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 130 tys. osób. To tam można śledzić rozwój jej wokalnych czy aktorskich poczynań oraz efekty najnowszych sesji zdjęciowych. Wnuczka Leszka Millera lubi eksperymentować z wyglądem i odsłaniać ciało. Do ostatniej rozbieranej sesji zainspirowała ją fala upałów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Jest tak gorąco, że nawet nie wiem, czy jest sens zakładać spodnie. Zgadzacie się?" - napisała zalotnie pod zdjęciem w bieliźnie.
Na reakcję fanów długo nie musiała czekać: "Rozgrzewasz jeszcze bardziej", "Właśnie atmosfera osiągnęła temperaturę wrzenia", "Z takim ciałem można nie nakładać".