Trwa ładowanie...

Joanna Koroniewska pokazała zdjęcie córek. Zaapelowała również do matek karmiących

Joanna Koroniewska jest mamą dwóch córek. Ostatnio dodała na instagramowym profilu zdjęcie córek. To jednak nie one przyciągnęły wzrok internautów, tylko podpis pod fotografią. Zobaczcie, o co chodzi.

Joanna Koroniewska pokazała zdjęcie córek. Zaapelowała również do matek karmiącychŹródło: Instagram.com
d5mam0p
d5mam0p

Joanna Koroniewska to znana polska aktorka, która najlepiej dała się poznać widzom jako Małgorzata Chodakowska z serialu "M jak miłość". Prywatnie jest żoną Macieja Dowbora, z którym ma dwie córki - Janinę (ur. 2009) oraz Helenę (ur. 2018).

Joanna Koroniewska często wstawia na instagramowym profilu ich zdjęcia, nie pokazując jednocześnie twarzy. Ostatnio dodała śliczną fotografię dziewczynek znad morza, które trzymają się w objęciach.

Uwagę internautów przykuł opis zamieszczony obok zdjęcia. Koroniewska odniosła się w nim do sytuacji matek karmiących piersią.

Joanna Koroniewska postanowiła włożyć kij w mrowisko: "I znowu wsadzę kij w mrowisko. A co mi tam. Właśnie trwa Światowy Tydzień Karmienia Piersią. Jak pisałam wcześniej, karmienie mlekiem matki jest moim zdaniem wyjątkowe dla malucha, jeśli tylko istnieje oczywiście taka szansa i ku temu możliwość. A wiem, że czasami to niewykonalne..."

To jednak nie koniec jej postu, w którym Joanna Koroniewska zdenerwowała się, że dostaje pytania dotyczące natury osobistej: "Nadal, tak jak pisałam parę postów wcześniej, dostaję pytania w stylu "a po co półtoraroczne dziecko karmisz samą wodą". (Dla niewtajemniczonych chodzi o mleko matki). Chyba za chwilę to ja zacznę tak bezpośrednio innym zadawać pytania".

Joanna Koroniewska zaapelowała również do matek karmiących: "Dlatego nie dajmy się zwariować. Pomyślmy czasem logicznie. Chyba wiadome jest, że coś zastępczego nie będzie tym, co naturalne. Tyle w temacie. Natomiast to nie jest post negujący pozostałe mamy, które również są fantastyczne i jedyne w swoim rodzaju. Chciałam po prostu napisać post, który mógłby namówić mamy niezdecydowane".

Na koniec Joanna Koroniewska dodała, że nie zamierza wywierać presji na kobietach karmiących. Podkreśliła jedynie, że każda mama ma wybór: "Oczywiście wybór należy TYLKO i wyłącznie do nas, ale z drugiej strony nastały czasy, w których często wolimy się nie wypowiadać, bo właśnie włożą nas do kolejnego worka i będą wiedzieć i mówić o nas więcej niż MY SAMI nawet powiedzieliśmy".

d5mam0p

Co sądzicie o wpisie Joanny Koroniewskiej? Przyłączacie się do apelu aktorki?

d5mam0p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5mam0p