Joanna Krupa: Tym razem przesadziła? Fani oburzeni nagością!
Nowe wideo budzi emocje
Joanna Krupa od lat chętnie pokazuje swoje wdzięki, zarówno w profesjonalnych sesjach i na okładkach magazynów, jak i w mediach społecznościowych, ku uciesze obserwujących ją fanów. Można by się spodziewać, że wszyscy przyzwyczaili się już do jej ekshibicjonistycznych zapędów i nic w jej zachowaniu już nikogo nie szokuje. A jednak! Najnowsze wideo, zamieszczone przez piękną modelkę na Instagramie, wywołało burzę w sieci!
Joanna Krupa dba, by nieustannie być na ustach wszystkich. Tym razem posunęła się o krok za daleko? Tak uważają fani. Na najnowszym nagraniu, które zamieściła w sieci, trzeba się mocno przyjrzeć, by dostrzec bieliznę. Na pierwszy rzut okaz modelka wygląda, jakby była nago. Mimo że przyzwyczaiła nas do chwalenia się ciałem, komentujący na Instagramie uznali, że nie powinna tyle pokazywać.
"Jesteś piękną kobietą, nie musisz być tak ostentacyjna, żeby zwracać na siebie uwagę. Myślę że nagość na tym zdjęciu to przesada" napisała jednak z fanek. "Naprawdę Joanna jest Ci to potrzebne, żeby aż tak pokazywać swoje ciało?! Kompleksy?" - zastanawia się inna. A to jedne z łagodniejszych komentarzy pod nowym postem. Faktycznie Joanna przesadza?
Urodzona skandalistka
Seksowne zdjęcia to jej znak rozpoznawczy
Joanna chętnie pokazuje zdjęcia z za kulis sesji, a także prywatne fotki. Jak sama wielokrotnie zapewniała w wywiadach, jej mąż, Romain Zago, nie ma nic przeciwko. Krupa twierdzi, że to ich sposób na podgrzanie temperatury w związku. Modelka zapewnia też, że po domu zawsze chodzi nago.
Joanna Krupa w bieliźnie
Nie brakuje też komentarzy broniących Joanny Krupy. Fani komplementują, że ma ciało nastolatki, a także zapewniają, że nie ma nic złego w zdjęciach w bieliźnie. "Bardzo sprytnie i seksownie, chyba o to chodziło. Super ciało" - pisze jeden z internautów. "Pokazywanie ciała nie jest czymś złym, a dzieci mogą to zobaczyć, bo zdjęcie nie jest niczym strasznym" - pisze inny.
Joanna Krupa topless na Instagramie
"Przecież ma majtki na tym zdjęciu... Tyle razy dodawała zdjęcia w majtkach, ze nie powinno to już wywoływać takiej reakcji" - uspokaja jedna z fanek. Faktycznie, Instagram Joanny Krupy aż roi się od podobnych fotografii.
Joanna Krupa w bikini
Jedno jest pewne - Joanna Krupa doskonale wie, jak używać social mediów, by nie dać o sobie zapomnieć. Widocznie stosuje się do zasady znanego porzekadła "Nie ważne, co mówią, ważne, by nie przekręcali nazwiska".